Do uczestników otwarcia Biesiady ze sceny w parku wokół siedziby Narwiańskiego Parku Narodowego (NPN) zwrócili się także m. in. senator Jacek Bogucki, poseł Stefan Krajewski, wicewojewoda Tomasz Madras oraz wicemarszałek Marek Olbryś.
- Mleko i miód to symbole dostatku i dobrego, zdrowego życia. Mleko i miód to także symbole i zjawiska wyróżniające nasze województwo w kraju i na świecie, bo tu znajdujemy to, co najlepsze w tej dziedzinie. Cztery parki narodowe oraz trzy krajobrazowe, którymi zajmuje się samorząd województwa, to dowód, że mamy warunki sprzyjające rozwojowi pszczelarstwa i staramy się o czyste środowisko dbać. Mamy też najwyższej klasy specjalistów w tej dziedzinie. Za tym idą przedsięwzięcia gospodarcze, edukacja, ale także odpoczynek i relaks - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
- Początki Biesiady mają swoją anegdotę. Byłem wówczas starostą wysokomazowieckim, gdy przyszedł do mnie ówczesny dyrektor Parku Ryszard Modzelewski. Spodobała mi się inicjatywa, a gdy poprosił o "zastrzyk finansowy" na start okazało się, że mam przy sobie pieniądze ze sprzedaży zboża i tak po prostu mu 5 tysięcy złotych wręczyłem. Takie to były pionierskie początki, które rozwinęły się we wspaniałe wydarzenie. Serdecznie zapraszam do Kurowa, bo smak miodu pozostaje na zawsze. Ze mną pozostał gryczany, taki mniej popularny może, ale bardzo wyrazisty - wspominał senator Jacek Bogucki.
Bogumiła Olbryś, małżonka wicemarszałka Marka Olbrysia, poinformowała o utworzeniu w kierowanym przez siebie Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących w Łomży pasieki i planach wprowadzenia pszczelarstwa do propozycji kształcenia w tej placówce.
Park przy siedzibie NPN wypełniło kilkadziesiąt stoisk oferujących miody, propolis, pyłek, napoje i wszelkie inne produkty, których dostarczają nam pszczoły. Na scenie prezentowały się zespoły oraz m. in. piłkarze Jagiellonii.
Komentarze