Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 00:57
Reklama

Musimy dbać o wodę. Ruszają dotacje na przydomowe systemy zbierania deszczówki [VIDEO i FOTO]

Program „Moja Woda” ma pomóc w łagodzeniu skutków suszy i przeciwdziałaniu podtopieniom budynków w Polsce. Właściciele domów jednorodzinnych otrzymują dotacje na budowę przydomowych instalacji zatrzymujących deszczówkę. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) właśnie rozpoczął trzecią edycję programu. Za pośrednictwem funduszy wojewódzkich można otrzymać do 6 tys. zł dotacji na utworzenie na swoich nieruchomościach systemów zatrzymywania wód opadowych. 3 sierpnia 2023 roku w Łomży odbył się briefing prasowy poświęcony programowi z udziałem posła Jarosława Zielińskiego i senatora Marka Komorowskiego.

Program „Moja Woda” pomaga chronić polskie zasoby wody poprzez zwiększanie retencji przy budynkach jednorodzinnych oraz gospodarczych i wykorzystywanie zgromadzonej w ten sposób wody opadowej i roztopowej. Drogą do osiągnięcia tego celu jest udzielanie osobom fizycznym (gospodarstwom domowym) dofinansowania na budowę przydomowych systemów „małej retencji” na terenie prywatnej posesji.

 

 

Poprzednie edycje zakończyły się ogromnym sukcesem. Tysiące polskich rodzin włączyło się aktywnie w zapobieganie suszy. Beneficjenci skorzystali z dotacji do 5 tysięcy złotych, ale również zainwestowali własne pieniądze w budowę przydomowej instalacji retencyjnej, gdyż są świadome korzyści z magazynowania i wykorzystania deszczówki – powiedział podczas spotkania z mediami Maciej Borzyszkowski, prezes WFOŚiGW w Białymstoku.

Jak dodał, dzięki programowi odciążamy kanalizację i zmniejszamy ryzyko podtopień powodowanych ulewnymi deszczami, a nie ma szybszego i skuteczniejszego sposobu, by zapobiegać suszy niż wykorzystanie tzw. deszczówki czy wód roztopowych.

NFOŚiGW realizuje program „Moja Woda” we współpracy z funduszami wojewódzkimi. Właścicielom lub współwłaścicielom nieruchomości z domem jednorodzinnym przekazuje dofinansowanie na instalacje, które pozwalają zatrzymywać deszczówkę w obrębie nieruchomości. Dzięki temu wody opadowe lub roztopowe z posesji nie są odprowadzane poza jej teren (np. do kanalizacji sanitarnej lub deszczowej albo do rowów odwadniających czy na sąsiadujące tereny, ulice i place), lecz służą do nawadniania, podlewania roślin w ogrodach oraz do innych celów bytowych i gospodarczych.

W ramach programu „Moja Woda”, do którego 3 sierpnia ruszył nabór, można będzie uzyskać dotację w wysokości 6 tys. zł, która obejmuje do 80 proc. kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia służącego przydomowej retencji. Pieniądze z NFOŚiGW należy przeznaczyć na zakup komponentów, które są trwałą częścią systemu nawadniania czy innego wykorzystywania wód opadowych oraz na koszty adaptacji elementów już istniejących.

W zakres inwestycji wchodzi zakup, montaż, budowa i uruchomienie instalacji do zbierania wód opadowych, gromadzenia deszczówki w zbiornikach i tzw. „oczkach wodnych”, retencjonowania w gruncie i na dachach oraz wykorzystywania zebranej wody z pomocą pomp, przewodów, filtrów, zraszaczy i innych urządzeń.

Ogłoszona w 2020 r. pierwsza edycja programu „Moja Woda” cieszyła się ogromną popularnością wśród Polaków. Podobnie było w 2021 r. Pierwszy budżet programu opiewał na 100 mln zł, a na drugą edycję programu MKiŚ skierowało już ponad 136 mln zł.

Ogromne zainteresowanie, z którym spotkały się dwa poprzednie nabory w programie „Moja Woda” było dla nas jednoznacznym sygnałem, że ten projekt należy kontynuowaćzaznacza wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Sławomir Mazurek.Uruchamiając trzecią edycję „Mojej Wody”, reagujemy na społeczne zapotrzebowanie, a zarazem konsekwentnie realizujemy strategiczny cel, jakim jest minimalizowanie skutków suszy w Polsce i racjonalne wykorzystywanie skarbu natury, za który śmiało możemy uważać wodę dodaje wiceprezes NFOŚiGW.

Rząd przeznaczył ze środków krajowych na dwie dotychczasowe edycje programu 236 mln zł. Zrealizowane już inwestycje pozwalają na zgromadzenie i zagospodarowanie na terenie prywatnych nieruchomości około 2,5 mln m3 wód opadowych (i roztopowych) rocznie. Trzeci nabór sprawi, że wartość ta orientacyjnie może wzrosnąć o kolejne 1,2 mln m3 deszczówki, która zostanie wykorzystana przez właścicieli domów jednorodzinnych do wspomagania walki z suszą i lokalnymi podtopieniami.

- To rzeczywiście ważny program. W punkcie wyjścia, w skali kraju, mamy 130 milionów złotych na jego realizację. Jeśli natomiast chodzi o województwo podlaskie, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku dysponuje kwotą 3,2 milionów złotych. Nie są to kwoty ostateczne. One będą w sytuacji dużego zainteresowania zwiększane - podkreśla Jarosław Zieliński, Poseł na Sejm RP. 

Celem rządowego programu jest zbudowanie 67,6 tys. przydomowych instalacji retencyjnych i zagospodarowanie wody opadowej i roztopowej w ilości 3,38 mln m3 rocznie.



 



 



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama