- W erze upałów zieleń w miastach potrzebna jest bardziej niż kiedykolwiek. Takie strefy ograniczają zanieczyszczenie powietrza, hałas, a także zapewniają ochronę przed powodziami miejskimi. Dla mieszkańców miast są one równie ważne, ponieważ stanowią miejsca spotkań i wypoczynku – mówił wicemarszałekMarek Olbryś.Decyzją zarządu budżet konkursu został zwiększony, po to, aby wesprzeć więcej tego typu przedsięwzięć. Pierwsze umowy w tym zakresie podpisali włodarze dwóch miast: Grajewa i Szczuczyna.
Setki krzewów i drzew w Szczuczynie
Projekt miasta Szczuczyn obejmie różne strefy w mieście m.in. dawny przejazd tranzytowy oraz zdegradowany teren, gdzie znajdowało się dzikie składowisko. Zostanie ono w ramach projektu uprzątnięte i powstanie tam aleja spacerowa dla mieszkańców. Jak podkreślał burmistrz Szczuczyna Artur Kuczyński zdegradowany teren jest praktycznie w samym centrum miasta.
-Do tej pory obszar ten był niewykorzystany i niezauważony. A teraz będzie mógł być piękną zieloną strefą. W całym mieście powstanie mnóstwo nasadzeń – to są setki krzewów I drzew. Wszyscy wiemy, że zieleń obniża temperaturę w centrach miast, daje cień – mówił.Dodał, że główne zadania w ramach budżetu spychały na dalszy plan inwestycje w zieleń. Jednak mieszkańcy od wielu lat sygnalizowali, że takich przedsięwzięć potrzebują.
– Bardzo się cieszę, że zarząd województwa podjął tak odważny krok, aby w końcówce finansowania uruchomić te pieniążki, aby jeszcze je wykorzystać, będą teraz pracowały pięknie. A pełną zielenią mieszkańcy będą mogli się cieszyć od wiosny 2024 roku – podsumował.Umowa podpisana przez miasto opiewa na ponad 960 tys. zł dotacji. Wartość projektu to ponad 1,1 mln zł.
Enklawy zieleni w Grajewie
Natomiast miasto Grajewo za dotację w wys. blisko 450 tys. zł zagospodaruje siedem terenów. Utworzone zostaną tam m.in.: las kieszonkowy, park linearny, miejski czy łąki kwietne. Projekt będzie kosztować 530 tys. zł.
– Zieleni jest dużo, bo są bardzo fajnie już funkcjonujące parki. W tej chwili możemy się poszczycić Parkiem Wolności, a szczególnie Parkiem Solidarności. Natomiast potrzebne są takie małe enklawy, gdzie mieszkańcy z różnych dzielnic mają dość daleko do tych głównych parków, a chcieliby np. sobie usiąść pod drzewem w otoczeniu kwiatów i odpocząć – tłumaczył burmistrz Grajewa Dariusz Latarowski.Jak przekonywał, ostatnio wykonane miejsce odpoczynku w okolicach jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych bardzo się sprawdziło i spotkało się z zachwytem mieszkańców. Dlatego też zależy mu, aby takich miejsc było dużo więcej. Tłumaczył też, że miasto postawiło na nasadzenia drzew szlachetnych, w tym drzewa dojrzałe.
– Patrząc na to, jak te drzewa się rozwijają i jak są odbierane, stwierdziliśmy, że kilkunastocentymetrowe drzewka w szkółkach to jednak nie to, chcielibyśmy jednak drzewa duże. Trzeba się jednak liczyć z tym, że to automatycznie dużo większy koszt – wyjaśniał.
Komentarze