Boule to na chwilę obecną sport nieolimpijski, który jednak ma grono wielbicieli. W samej Francji liczba licencjonowanych graczy przekracza pół miliona. Jest częścią międzynarodowej imprezy World Games, czyli wydarzenia, podczas którego rozgrywane są dyscypliny sportowe nie reprezentowane na Igrzyskach Olimpijskich.
W Łomży popularność boule systematycznie wzrasta. Dzięki udanej inwestycji przeprowadzonej w ramach zeszłorocznego Budżetu Obywatelskiego, Miasto Łomża wzbogaciło swoją infrastrukturę rekreacyjną o dwa bulodromy. To właśnie na utwardzonych, żwirowych boiskach przy ul. Katyńskiej 3, rozgrywane były spotkania w ramach IV edycji turnieju Łomża Gra w Boule, organizowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łomży.
Piękna pogoda sprzyjała kilkunastu zawodnikom, którzy przystąpili do rywalizacji w formie pucharowej. Rozgrywka na pierwszy rzut oka może wydać się niezwykle prosta, w rzeczywistości wymaga jednak wyczucia i doskonałej precyzji. Widać to było już w pierwszych pojedynkach, które do rozstrzygnięcia wymagały niejednokrotnie trzech partii (grano do 7 punktów w danej partii oraz do dwóch wygranych rozgrywek).
Ostatecznie, po blisko dwóch godzinach rywalizacji, do finałowej fazy grupowej awans wywalczyło czterech zawodników. Do zmagań o tytuł mistrza Łomżyńskiego Turnieju Boule stanęli: Skrzecz Tomasz, Nadolny Artur, Gałczyk Paweł oraz Wieczerzycki Bartosz. Z racji na doświadczenie i wcześniejsze sukcesy (mistrz I edycji i zdobywca czwartego miejsca w II) w roli faworyta upatrywano Nadolnego Artura. W tym dniu jednak nic nie można było zakładać za pewnik. Niespodziewanie w spotkaniu decydującym o awansie do grupy finałowej odpadł zeszłoroczny mistrz Galanek Artur w niesłychanie zaciętym pojedynku z Pawłem Gałczykiem, naprzemiennie wygrywając po jednej rozgrywce. Finałowa zakończyła się wynikiem 10:8, na korzyść debiutującego tego dnia zawodnika.
Pierwszy pojedynek finałowy stoczyli ze sobą Nadolny i Skrzecz. Zwycięsko z niego wyszedł ten drugi. Przewagę nad resztą stawki roztrwonił jednak w meczu z Wieczerzyckim, który przegrał z Nadolnym. Całą trójka zwyciężyła swoje spotkania z Gałczykiem i tym samym o ostatecznej klasyfikacji decydowała mała tabela! Po podsumowaniu uzyskanych dużych i małych punktów, wyciągnięto zwycięzców.
Klasyfikacja końcowa:
1. Artur Nadolny
2. Tomasz Skrzecz
3. Bartosz Wieczerzycki
4. Paweł Gałczyk
Na każdego uczestnika czekał pamiątkowy medal. Trofea i nagrody rzeczowe w postaci okazjonalnych koszulek, pucharów oraz karnetów do Parku Wodnego trafiły do wszystkich zawodników, którzy wywalczyli awans do grupy finałowej.
Komentarze