- Jestem szczęśliwy. W XXX edycji Festiwal Muzyczne Dni po raz pierwszy zawitał do Skansenu Kurpiowskiego z programem, w którym pojawiły się elementy kurpiowskich tradycji wokalnej i instrumentalnej. Liczę, że koncerty tu staną się tradycją festiwalu, a mamy jeszcze kilka świetnych miejsc, z unikalną scenerią na ulokowanie sceny - radości nie ukrywał Juliusz Jakimowicz, dyrektor skansenu.
Ze sceny w skansenie popłynęły dźwięki znanych i mniej znanych hitów muzyki ludowej z góralem, któremu nie było żal czy Maćkiem, który umarł, leży na desce, ale jak mu zagrają, to podskoczy jeszcze... Muzyczną stronę koncertu przygotowali Grzegorz Sekmistrz i Michał Olchowik, a wokalną - Anna Kinga Osior, Agnieszka Żemek-Pawczyńska, Dariusz Wójcik (obecny na festiwalu od pierwszej edycji) i Daniel Saulski. Prowadził wydarzenie Jacek Szymański, artystyczny dyrektore Muzycznych Dni.
- Muzyka ludowa, folklor to baza dla wszystkich kompozytorów świata. Każdy czerpał ze swego dziedzictwa narodowego. Nasze mazurki, kujawiaki, polonezy, krakowiaki są obecne w twórczości Moniuszki, Chopina... Karol Szymanowski zachwycił się muzyką kurpiowską i skomponował specjalny zbiór kilkudziesięciu pieśni. Oczywiście ta ludowa muzyka może być przekształcana, a dzisiaj słuchamy jej w aranżacjach przygotowanych przez Grzegorza Sekmistrza - mówił Jacek Szymański otwierając koncert w skansenie.
Wśród odbiorców zasiedli m. in. wiceminister rolnictwa Lech Antoni Kołakowski, wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś i burmistrz Nowogrodu Grzegorz Palka.
- Bardzo się cieszę, że po raz pierwszy skansen w Nowogrodzie może gościć artystów festiwalu. Nie mam wątpliwości, że przepiękne otoczenie - tradycyjnych obiekty ludowi i malowniczej skarpy nad doliną Narwi - w połączeniu z kulturą najwyższej próby pozostawi niezapomniane wrażenia i wspomnienia. Będzie to nobilitacja dla skansenu dla skansenu, a także artystów - dodał Marek Olbryś.
Komentarze