Dziś (24 maja) wchodzi w życie część przepisów znowelizowanej ustawy o gospodarowaniu niektórymi odpadami, która wprowadza w życie unijną dyrektywę ograniczającą zużycie plastiku. W ten sposób kończy się epoka jednorazowych sztućców z plastiku, plastikowych talerzy i wielu innych używanych na co dzień produktów.
Co znika?
Od 24 maja zostaną zakazane te produkty z tworzyw sztucznych:
• sztućce (widelce, noże, łyżeczki, pałeczki),
• talerze,
• słomki (z wyjątkiem słomek przeznaczonych do celów medycznych),
• mieszadełka do napojów,
• patyczki do balonów,
• styropianowe pojemniki na żywność oraz napoje,
• patyczki higieniczne (z wyjątkiem stosowanych do celów medycznych).
Od dziś będą musiały zastąpić je produkty drewniane lub metalowe.
Co się zmienia?
Nowe przepisy nakładają na sklepy, restauracje, hurtownie obowiązek pobierania opłat (maksymalnie 1 zł) za pakowanie w plastik. To samo czeka właścicieli automatów do kawy czy herbaty.
Nieprzestrzeganie tych przepisów jest zagrożone karą finansową – maksymalnie do 20 tys. zł. Pieniądze z opłat trafią do marszałków województw.
Obowiązkowe oznakowanie unijne
Na opakowaniach:
• podpasek higienicznych,
• tamponów i aplikatorów do tamponów,
• nawilżanych chusteczek,
• wyrobów tytoniowych z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne,
• kubków na napoje
będą musiały być zamieszczane unijne oznakowania z informacją o produkcie.
Za ich brak przedsiębiorcom będzie groziła kara nawet 500 tys. zł.
Plastikowe butelki
Ma się zwiększać udział recyklatu w jednorazowych butelkach z tworzyw sztucznych. W 2025 roku ma to być minimum 25 proc., a od 2030 r. – 30 proc.
Od 2025 roku producenci napojów w plastiku rocznie będą musieli odzyskiwać z selektywnej zbiórki 77 proc. jednorazowych butelek plastikowych. Od 2029 roku – już 90 proc.
Ważne
Przypomnijmy: od dziś wprowadzenie do sprzedaży opakowań jednorazowych z niebiodegradowalnych tworzyw sztucznych jest zakazane.
Nie oznacza to jednak, że np. właściciele gastronomii, którzy zgromadzili zapas jednorazówek, stracą. Zgodnie z ustawą będą mogli je sprzedawać aż do ich wykorzystania.
Komentarze