Takie festiwale wyzwalają u dzieci radość śpiewania, a uzdolnionym muzycznie stwarza okazję do zaprezentowania swoich talentów. Celem konkursu jest popularyzacja repertuaru dziecięcego, promowanie kultury muzycznej oraz rozwijanie talentów estradowych. Jury w ocenie brało pod uwagę: umiejętności wokalne solisty, dobór repertuaru, poprawność wykonywania utworów czy ogólny wyraz artystyczny. Doskonale jest o tym przekonany przewodniczący jury, który od najmłodszych lat śpiewał i samodzielnie uczył się gry na wielu instrumentach.
Nie bez znaczenia jest także integracja przedszkolaków i uczniów najmłodszych klas szkoły podstawowej, którzy pochodzą z miejscowości naszego regionu. Jak pokazują badania, dzieci śpiewające są bardziej pozytywnie nastawione do życia, chętniej angażują się w różne rodzaje działalności pozaszkolnej, w tym w zajęcia sportowe i działania na rzecz lokalnej wspólnoty. Daje to także dużo radości a jak śmieje się dziecko śmieje się cały świat.
Takie festiwale integrują także małe społeczności, a ich uczestnicy kształtują swoje umiejętności nauki piosenki na pamięć. Występy na scenie kreują też grę aktorską i umiejętność wczuwania się w role, angażują najmłodszych do czynnego udziału, ponadto dają możliwość zaistnienia i otrzymywania braw od rówieśników i rodziców, których oczy podczas występów są pełne łez od wzruszenia.
Mali artyści wystąpili z różnorodnym repertuarem, wybierały znane dziecięce piosenki Natalii Kukulskiej takie jak Puszek Okruszek, czy zespołu Gawęda Ja mam ciocie w samolocie, a nawet znany przebój Fasolek, czyli Fantazja. Były też trudne i wymagające utwory. Soliści sięgnęli po repertuar Sanah, a Zosia z Nowogrodu zaśpiewała wzruszającą piosenkę Wioletty Willas, List do matki .
To był festiwal niemalże od przedszkola do Opola, artyści przeżywali swoje występy ale mają tez sprawdzony sposób na opanowanie tremy.
- Mama powiedziała, bym śpiewała z serca - radziła Róża Osowiecka, uczennica Szkoły Podstawowej w Szczepankowie
W II Festiwalu piosenki dziecięcej wystąpiło 36 małych artystów, i jak mówił przewodniczący jury ks. Jarosław Świderek, wszyscy, którzy wystąpili są wygranymi, bo przełamali swój stres i pojawili się na scenie. Warto brać udział w takich muzycznych konfrontacjach, bo dzieci które śpiewają, odnoszą sukcesy w nauce i są wyposażone w cenne umiejętności życiowe. W porównaniu z dziećmi nieśpiewającymi, te śpiewające zdobywają wyższe stopnie i - ogólnie - radzą sobie zdecydowanie lepiej w szkole, zarówno w przedmiotach humanistyczno-artystycznych, jak i np. w matematyce. Obok poprawy szkolnych wyników, rodzice zauważają też różnicę w stopniu opanowania tzw. umiejętności życiowych - osobistych i społecznych - przez swoje śpiewające dzieci. Regularne uczestnictwo dzieci w zajęciach muzykowania wpływa znacząco na polepszenie ich pamięci, samodyscyplinę i wzrost odpowiedzialności za samego siebie.
Komentarze