Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:57
Reklama

Ceny gofrów wystrzeliły. Turystów czekają „paragony grozy”

Podczas tegorocznej majówki z pewnością nie każdy kupi popularną nadmorską słodką przekąskę. Gofr z dodatkami to dziś prawdziwy luksus.

Planujesz majówkę nad Bałtykiem? To lepiej zabierz ze sobą gruby portfel. Wysokie są nie tylko ceny noclegów i wejściówek. Sporo zapłacisz również za słodkości, m.in. gofry i lody. Prawdopodobnie nie każdego będzie na nie stać.

Majówka tylko dla bogatych

W Świnoujściu – jak sprawdzili reporterzy – ceny słodyczy są astronomiczne. W restauracjach i kawiarniach kawa kosztuje 12 zł lub więcej, a gofry z dodatkami prawie trzy razy tyle. Zwykły gofr z bitą śmietaną to wydatek rzędu 15, a posmarowany nutellą – 19 zł. Gofr ze świeżymi owocami kosztuje aż 24 zł. To sporo nawet dla jednej osoby, a co dopiero, gdy na wypoczynek wybierzemy się z gromadką dzieci. Większe rodziny zwykle wybierają tańsze opcje gofrów, mniejsze pozwalają sobie na więcej. 

Ceny lodów również wzrosły. Gdzieniegdzie zapłacimy już nawet 10 zł, podczas gdy w ubiegłym roku standardem było 8 zł za porcję. A może być jeszcze drożej, ponieważ producenci ochoczo podnoszą ceny ze względu na rosnące koszty: składników (cukru i śmietany), pensji czy prądu.

Watę cukrową na promenadzie kupimy za 8-10 zł. Ziemniaki z solą to wydatek rzędu 9 zł. O złotówkę więcej zapłacimy, jeśli przekąskę kupimy w wersji z posypką serową lub paprykową.

Sposób na oszczędzanie

Zamiast kupować jedzenie na miejscu lub stołować się w lokalnych restauracjach, taniej jest zabrać na majówkę własny prowiant. Żeby jeszcze bardziej zaoszczędzić, można skorzystać z promocji sieci handlowych. 

Biedronka np. oferuje promocję „1+1 gratis” na kiełbasę śląską od Krainy Wędlin za 11,99 zł (opakowanie). Na jedną kartę Moja Biedronka można kupić sześć opakowań dziennie. Lidl z kolei – jak informuje serwis INN Poland – oferuje promocję na piwo, w tym „12+6 gratis” na perlenbachera pilsa. Przy zakupie 18 butelek za jedną zapłacimy 2,29 zł. Cena jednej puszki – przy zakupie 12 – wyniesie 2,49 zł.

Będąc na Bałtykiem, warto szukać mniej uczęszczanych miejsc, gdzie ceny – np. w restauracjach – zwykle będą niższe. Można też skorzystać z opcji cateringowej i przygotowywać posiłki samodzielnie.

Innym sposobem na zaoszczędzenie podczas majówki nad morzem jest wykorzystanie karty turysty. Karta uprawniająca do zniżek na bilety lub jedzenie w barach pozwoli na finansowy oddech, zwłaszcza jeśli jedziemy z kilkuosobową rodziną. 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama