Nowoczesne ambulanse zamiast polonezów
Obchody rozpoczęła msza święta katedrze św. Michała Archanioła, odprawiona przez biskupa łomżyńskiego Janusza Stepnowskiego. Potem uczestnicy mogli zobaczyć symulację wypadku drogowego na parkingu przy ulicy Giełczyńskiej i pokaz udzielenia „rannym” pierwszej pomocy w wykonaniu ratownika medycznego. Była to dobra okazja do przekazania praktycznych wskazówek na temat prowadzenia resuscytacji krążeniowo - oddechowej.
Po zakończeniu prezentacji uczestnicy uroczystości przemaszerowali do Hali Kultury na Starym Rynku, gdzie odbyła się część oficjalna. Dyrektor WSPR Ewelina Potaś (pracownik pogotowia od 18 lat) przypomniała historię i główne etapy działalności tej jednostki, w której obecnie 13 zespołów ratownictwa medycznego obejmuje opieką pięć powiatów. W Łomży i powiecie wysokomazowieckim stacjonują po trzy zespoły, w powiecie kolneńskim, grajewskim i zambrowskim – po dwa. Karetki są obecne także w mniejszych miejscowościach, m. in. w Ciechanowcu, Nowogrodzie czy Stawiskach, aby być bliżej potrzebujących.
– W ciągu tych 30 lat zmieniła się technologia, wprowadzono innowacyjne rozwiązania do zespołów ratownictwa medycznego, nowe technologie w zakresie diagnostyki i leczenia pacjentów – mówiła Ewelina Potaś. – Dziś nie mamy już starych polonezów, lecz nowoczesne ambulanse medyczne, wyposażone w profesjonalny sprzęt. I wykształconą kadrę medyczną: lekarzy i ratowników medycznych, którzy nieustanie się doszkalają. Nasi ratownicy to pasjonaci, a nasza praca to misja – nie kryła dumy dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży.
Podziękowania za wsparcie
Po wprowadzeniu w historię łomżyńskiego pogotowia goście mogli wysłuchać prelekcji na tematy prozdrowotne. Rozpoczął je ratownik medyczny Grzegorz Olszewski, który omówił zmiany w ratownictwie na przestrzeni lat, a jego kolega po fachu Mariusz Dzbeński poinformował, jakie substancje psychoaktywne są największym zagrożeniem dla dzieci i młodzieży. Również Grzegorz Olszewski wyjaśniał, kiedy ból w klatce piersiowej powinien nas zaniepokoić i w jakich sytuacjach trzeba wezwać pogotowie.
Uroczystość była też dobrą okazją do podziękowań i wręczenia pamiątkowych statuetek i grawertonów dla emerytowanych pracowników WSPR, byłych dyrektorów oraz zasłużonych dla jednostki osób, m.in. dla marszałka Artura Kosickiego, wicemarszałka Marka Olbrysia, członka zarządu Marka Malinowskiego, przewodniczącego sejmiku Bogusława Dębskiego, a także Dominika Maślacha, dyrektora Departamentu Zdrowia urzędu marszałkowskiego.
- Władze województwa, które nadzorują pracę łomżyńskiej stacji pogotowia ratunkowego, bardzo dobrze ją oceniają. Swój profesjonalizm pokazała chociażby podczas pandemii, kiedy pojawiło się bardzo dużo nowych obowiązków i wyzwań. Doskonale im sprostała. Ale również teraz świetnie się sprawdza, prezentując ratownictwo na bardzo wysokim poziomie – powiedział Marek Olbryś, wicemarszałek województwa podlaskiego. - W imieniu całego zarządu chciałbym serdecznie podziękować za to, co robicie dla mieszkańców województwa podlaskiego – zwrócił się do pracowników Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży Marek Olbryś.
W obchodach 30-lecia WSPR w Łomży uczestniczył także m.in. senator Marek Komorowski, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, który podkreślił, że dziś ambulanse medyczne wyposażone są w profesjonalny sprzęt, a kadra medyczna jest co raz lepiej wykwalifikowana oraz radni sejmiku województwa podlaskiego; Piotr Modzelewski i Jacek Piorunek, starosta łomżyński Lech Szabłowski oraz wielu innych samorządowców.
- Cieszymy się, że przez 30 lat ratownicy medyczni, ale także cały personel działa na rzecz Ziemi Łomżyńskiej. Trzeba im za to podziękować. Jako sejmik województwa podlaskiego, który nadzoruje stację pogotowia, staramy się dbać o tę jednostkę i nieustannie polepszać personelowi warunki pracy. Myślimy razem z marszałkiem Markiem Olbrysiem nad budową nowej siedziby pogotowia ratunkowego w Łomży – podkreślał radny sejmiku województwa podlaskiego Piotr Modzelewski.
Do historii 30-lecia pracy WSPR w Łomży odwołał się wojewoda Bohdan Paszkowski.
- Pracownicy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży obsługują prawie 300 tys. mieszkańców naszego województwa. Na przestrzeni 30 lat tysiące razy pomogli osobom w nagłej potrzebie ratowania zdrowia i życia, stąd też waga dzisiejszego wydarzenia. Trud ich pracy jest doceniany, nie tylko przy okazji jubileuszu, ale i na co dzień – mówił.
Na Starym Rynku przy Hali Kultury ochotnicy mogli sami przeprowadzić resuscytację krążeniowo - oddechową na specjalnych fantomach czy skorzystać z bezpłatnych badań przeprowadzanych przez firmę COMARCH, której przedstawiciele prezentowali nowoczesne punkty diagnostyczne, stanowisko stacjonarne lub mobilne, wyposażone w oprogramowanie zintegrowane z aparaturą medyczną umożliwiającą przeprowadzenie podstawowych badań: Event EKG, pomiaru ciśnienia, saturacji, wagi i temperatury.
Czas gościom umiliły występy wokalne uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Łomży i Dziecięcego Zespołu Śpiewaczego z Nowogrodu.
Komentarze