Problemy zaczęły się, kiedy media nagłośniły przypadki lekarzy ukaranych przez NFZ. Fundusz uznał, że medycy bezprawnie wypisywali recepty pacjentom, za które ci w aptece płacili mniej.
NFZ ukarał lekarzy
Chodzi konkretnie o specjalistyczne mleko dla dzieci, które jest refundowane tylko dla osób poniżej 18 miesiąca życia. Tymczasem lekarze przepisywali je i starszym – bo taka była potrzeba. Ci mali pacjenci cierpią bowiem na ciężką odmianę alergii i dlatego powinni przyjmować mleko, które tolerują.
– Kara wyniosła około 43 tysięcy złotych za leczenie czwórki bardzo ciężko chorych dzieci – powiedział dziennikarzom Krzysztof Bembnowicz, alergolog i pediatra.
Polskie Towarzystwo Alergologiczne uznało działanie NFZ za „nieetyczne” i oceniło, że to „ograniczenie dostępu do optymalnego postępowania z ciężko chorym dzieckiem”.
Lekarze POZ domagają się wyjaśnień
Sprawa ma swój ciąg dalszy. Otóż teraz lekarze rodzinni oczekują jasnego stanowiska rzecznika praw pacjenta w sprawie wystawiania recept na leki od specjalistów.
„Porozumienie Pracodawców w Ochronie Zdrowia wskazuje, że kontrole prowadzone przez NFZ w zakresie refundowanych leków, jak i środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego, w swojej analizach nie uwzględniają zaleceń i rozpoznań z poradni specjalistycznych, co skutkuje nakładaniem kar na lekarzy POZ (podstawowej opieki zdrowotnej), którzy tylko kontynuują zalecane leczenia” – wyjaśnia portal rynek zdrowia.pl.
„W tej sytuacji, do czasu wyjaśnienia prawnego powyższych zagadnień, lekarze POZ mogą odmawiać pacjentom określania na receptach refundacji i wystawiać recepty na wskazane leki, ale już ze 100 proc. odpłatnością” – napisała w piśmie do rzecznika praw pacjenta Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Obowiązek lekarza specjalisty
Rzecznik z kolei tłumaczy, że o tym, czy dany lek trzeba podać, decyduje lekarz.
– Jeśli lekarz specjalista uznał, że schorzenie pacjenta mieści się w zakresie wskazań do refundacji określonego leku, wówczas lekarz ten wystawia pacjentowi receptę na lek z refundacją – wyjaśnia.
I dodaje, że specjalista musi również przesłać taką informację lekarzowi, który bezpośrednio zajmuje się pacjentem.
Komentarze