„Często po upływie” lub „często dobre dłużej”. Takie informacje – oprócz formuły „najlepiej spożyć przed” – miałyby się pojawić na opakowaniach produktów, które trafiają na sklepowe półki. Taki jest cel i nad tym pracuje Komisja Europejska.
Powód tych działań jest prosty: marnujemy tony żywności, bo literalnie czytamy informację „najlepiej spożyć przed”. KE – jak podaje serwis next.gazeta.pl – chce to powstrzymać i zmienić tę treść we wszystkich państwach Unii Europejskiej.
Miliardy ton na śmietnikach
Co roku na świecie marnuje się ok. 1,3 mld ton żywności, która wciąż nadaje się do spożycia – alarmuje Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). W Polsce – według NIK– co roku na śmietniki trafia prawie 5 mln ton jedzenia, czyli co sekunda ląduje w nich 150 kg, najczęściej z powodu zepsucia lub przeterminowania.
Jak wynika z raportu Federacji Polskich Banków Żywności, niemal połowie (49 proc.) Polaków zdarza się wyrzucać chleb. Owoce marnuje 46 proc., warzywa wyrzuca 37 proc. Polaków. Wysoko w tym zestawieniu są również wędliny (45 proc.) i jogurty (27 proc.).
Czemu kupujemy za dużo? FPBŻ tłumaczy, że wiele osób woli mieć pieczywo na zapas. Kupujemy też pieczywo kiepskiej jakości, które szybko się psuje. W przypadku owoców i warzyw jest trochę inaczej: lubimy takie, które nie mają żadnych skaz, np. bruzd czy nietypowego kształtu. Wydaje się nam, że skoro są ładne, to mogą poleżeć dłużej. Okazuje się, że nie mogą.
Komisja proponuje zmianę przepisów
W 2018 r. Komisja Europejska ustaliła, że z 88 milionów ton odpadów żywnościowych wytwarzanych rocznie w UE ok. 10 proc. ma związek z oznaczeniem dat i niewłaściwym ich rozumieniem przez kupujących.
„Błędna interpretacja znaczenia terminów „wykorzystanie do” i „najlepiej przed” może przyczynić się do marnotrawienia żywności w gospodarstwach domowych” – stwierdzają autorzy w raportu.
Dlatego Komisja Europejska – jak podaje serwis – proponuje zmianę przepisów dotyczących dat ważności na produktach. Na opakowaniach znalazłyby się nowe informacje: obok „najlepiej spożyć przed” mogą pojawić się nowe, np. „często po upływie” lub „często dobre dłużej”.
Ich zadaniem jest doprecyzowanie informacji na temat przydatności produktu. Komisja Europejska chce bowiem, aby do 2030 r. państwa członkowskie UE ograniczyły marnowanie żywności o 50 proc.
Komentarze