Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 03:56
Reklama

Bili i przypalali papierosami. Brutalny atak na ucznia nagrany na filmie

Napadli na niewinnego chłopaka i wszystko nagrali. Potem ktoś umieścił film w sieci. Policja szybko ich zatrzymała. Napastnicy to nastolatki.

Do sieci trafiły filmy, na których grupa nastolatków kopie, poniża i przypala papierosem swojego rówieśnika. W związku ze sprawą zatrzymano 6 osób. 

– Cały czas jesteśmy w kontakcie z sądem ds. nieletnich. Wszystkie osoby zatrzymane są w wieku od 14 do 16 lat. Są przesłuchiwane w charakterze sprawcy czynu karalnego w obecności opiekuna lub rodzica – powiedział Sylwester Marczak, rzecznik stołecznej policji. I zaapelował o nierozpowszechnianie filmów z pobicia.

Dziewczyny podsuwały buty do całowania

Ale nagranie momentalnie rozeszło się po sieci. Widać na nim jak grupa młodych uczniów znęca się nad chłopcem. Uczeń kuli się. Jest kopany i bity łokciami w głowę. Tak robi jeden z napastników. Z kolei dziewczyny podsuwają pod twarz ofiary buty. Widać też wyraźnie, że do rąk chłopca są przystawione palące się papierosy.

Wideo szokuje a internauci od razu zaczęli apelować o wskazanie sprawców. W sobotę po południu na policję zgłosił się rodzic z poszkodowanym chłopcem.

„Sprawcy tego zachowania zostaną ukarani zgodnie z prawem. Prokuratura i policja muszą zawsze zdecydowanie reagować w takich sytuacjach” – napisał w niedzielę na Twitterze Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

To nie pierwszy taki napad 

W niedzielę 12 marca policja dokonała pierwszych zatrzymań. Trzy osoby są już znane służbom z tego, że w tym miesiącu miały również dokonać pobicia innej osoby małoletniej.

– Już wcześniej były prowadzone czynności z tymi osobami. Jedna osoba sama zgłosiła się do komendy, 4 zostały zatrzymane w miejscu zamieszkania, jedna osoba nie przebywała w miejscu zamieszkania i ona została zatrzymana jako ostatnia – powiedział nadkom. Marczak.

I dodał: – Zabezpieczone zostały kolejne nagrania, z których wynika, że nie było to jedyne zdarzenie, w którym brali udział zatrzymani – dodał policjant.

16-letni Eryk zginął na ulicy
 

To nie jedyna tak bulwersująca sprawa z udziałem nieletnich, do której doszło w ostatnich dniach. 28 lutego na jednej z ulic Zamościa zginął 16-letni Eryk. Został śmiertelnie pobity na ulicy około godziny 16, a napastnikami okazali się nastolatkowie.

Najstarszy chłopak ma 17 lat. Usłyszał już zarzut zabójstwa. Dwaj 16-latkowie będą odpowiadać jako nieletni za udział w pobiciu. Zarzut pomocnictwa w pobiciu usłyszała 16-letnia dziewczyna.

Znowu Zamość!

To nie wszystko, bo kilka dni później wypłynęło nagranie szarpaniny, do której także doszło w Zamościu. Na filmie widać, jak młody mężczyzna atakuje chłopaka wsiadającego na przystanku do autobusu. Wygraża ofierze, uderza rękami i kopie. Wszystko to dzieje się przy świadkach.

Policja w końcu zatrzymała napastnika. To 20-latek poszukiwany do odbycia kary 8 miesięcy więzienia za wcześniej popełnione przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama