Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:49
Reklama

Ogrzewanie pod ochroną. Ciepłownie nie poszaleją z podwyżkami

Od 1 marca przed drastycznymi podwyżkami cen ciepła chroni już lokatorów i instytucje wrażliwe ustawa. Oznacza to niższe rachunki, a w niektórych przypadkach także zwrot pieniędzy.

Jak chce ustawa, nowe stawki ciepła, które obowiązują od 1 marca 2023 roku, ustalił i opublikował Urząd Regulacji Energetyki. Ceny netto nie mogą jednak wzrosnąć więcej niż 40 proc. w stosunku do cen z 30 września 2022 r. To maksymalne kwoty, jakie mogą stosować przedsiębiorstwa ciepłownicze w rozliczeniach z:

• gospodarstwami domowymi,

• szpitalami,

• żłobkami,

• przedszkolami,

• szkołami,

• domami pomocy społecznej,

• wspólnotami i spółdzielniami mieszkaniowymi.

Różnicę pokryje państwo

Jeśli we wrześniu 2022 r. za ogrzewania zapłaciliśmy np. 100 zł netto, to po zmianie przepisów wysokość rachunku nie może być wyższa niż 140 zł netto miesięcznie.

„Gwarancja obejmuje pełną cenę płaconą przez odbiorcę, czyli wartość całego rachunku za ciepło wraz ze wszystkimi jego elementami składowymi. W praktyce dla wielu odbiorców oznacza to znaczące oszczędności i niższe opłaty na koniec sezonu grzewczego” – podkreśla PGE Energia Ciepła.

W przypadku tej formy wsparcia nie obowiązują żadne limity zużycia ciepła. Różnica między ceną rynkową a tą, która znajdzie się na rachunkach, zostanie pokryta przez rząd.

Ta ochrona odbiorców ciepła potrwa do 31 grudnia 2023 r.

Nadpłata do zwrotu

Wprowadzony limit cenowy obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Oznacza to, że niektórzy klienci, którzy płacili w tym czasie horrendalne rachunki za ciepło, otrzymają zwrot nadpłaty.

Zgodnie z ustawą, jeśli cena wyliczona według nowych zasad okaże się niższa, niż płacona przez odbiorców od początku października 2022 r., to ich rachunki zostaną wstecznie skorygowane. Będą musiały poinformować ich o tym ciepłownie. Natomiast lokatorów – wspólnoty mieszkaniowe czy spółdzielnie.

Lokatorzy sami zdecydują, czy chcą, żeby nadpłata została zaliczona na poczet przyszłych płatności, czy jednak wolą zwrot nadpłaconych pieniędzy.

Uchwalone przepisy wejdą w życie 1 marca i będą obowiązywać do końca 2023 roku.

 


 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama