- Życie napisało tragiczny scenariusz, który jednak udowodnił jak bardzo potrzebne są sprawne, dobrze wyszkolone i dysponujące odpowiednim sprzętem zastępy strażaków ochotników, którzy wspomagają strażaków zawodowych. To bardzo dobrze, że nawet te mniejsze jednostki OSP otrzymują narzędzia do niesienia pomocy. W przypadku Borkowa jest to bardzo dobrze wyposażony wóz ratowniczo - gaśniczy, który przede wszystkim może służyć do ratownictwa drogowego na ruchliwym szlaku wiodącym nad jeziora mazurskie. Chciałbym także zapewnić, że samorząd naszego województwa zamierza wspierać OSP żebyście byli dobrze wyposażeni i jak najbardziej sami zabezpieczeni, gdy niesiecie pomoc - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Jak poinformował wójt gminy Kolno Józef Wiśniewski, lekki samochód pożarniczy zakupiony został za 265 tysięcy złotych ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (135 tys.) oraz budżetu gminy Kolno (130 tys.). Do wyposażania wykorzystana została także dotacja od samorządu województwa.
- Zakup wynika z potrzeb naszej gminy. Mamy teraz w jednostkach OSP 2 lekkie samochody i 6 średnich, czyli zróżnicowany tabor. Borkowo znajduje się na ruchliwej i często niebezpiecznej drodze krajowej 63. Niedaleko przebiegać będzie Via Baltica. Wydarzenia w Czerwonem, czyli w gminie Kolno, były ogromnym egzaminem także dla naszych jednostek OSP. Śmierć poniosła jedna osoba, prawdopodobnie był to pracownik próbujący ratować mienie, któremu nie mieliśmy szans pomóc, ale nikt więcej nie został poszkodowany, udało się ocalić część mienia. Myślę, że egzamin został zdany - mówił wójt Józef Wiśniewski dziękując władzom państwowym za finansowy wkład w zakup pojazdu dla Borkowa, a także samorządowi województwa za stałe wspomaganie ochotniczych straży i innym podmiotom wspierającym tę służbę.
OSP w Borkowie ma wspaniałą tradycję.
- Historia naszej jednostki zaczyna się w 1918 roku. Od tego czasu kolejne pokolenia borkowiaków dopisują karty jej historii. Dzisiejszy dzień będzie jednym z najważniejszych - mówił Janusz Wielbut, prezes OSP Borkowo.
Gratulacje strażacy z Borkowa otrzymali nie tylko z powodu nowego samochodu. Goście wydarzenia zwracali uwagę także na kilkoro bardzo młodych druhów uczestniczących w uroczystości.
- Gratuluję, że są w waszej jednostce młodzi adepci pożarnictwa. Tworzenie i prowadzenie młodzieżowych drużyn to wielkie zadanie w trosce o przyszłość. Reprezentuję zarząd województwa we władzach związku OSP i wspólnie z obecnym tu prezesem Andrzejem Kocem chcemy podjąć pewne działania, aby zachęcać młodych ludzi do takiej aktywności - mówił wicemarszałek Marek Olbryś, który przekazał prezesowi Januszowi Wielbutowi prądownicę, a sam otrzymał pamiątkową grafikę przygotowaną przez samorząd gminy Kolno.
Gośćmi strażaków z Borkowa byli m. in. senator Marek Adam Komorowski i poseł Kazimierz Gwiazdowski, który mówił o "inwestowaniu rządu PiS w bezpieczeństwo m. in. za sprawą programów modernizacji służb mundurowych". Radny Piotr Modzelewski przekazał treść listu wiceministra edukacji Dariusza Piontkowskiego. Drugi przedstawiciel sejmiku Wojciech Sekściński mówił także o osobistych związkach z Borkowem.
- Od waszego profesjonalizmu i sprzętu zależy bardzo dużo - podkreślał brygadier Marcin Bielakowicz, zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, a prezes OSP w województwie Andrzej Koc wręczył strażakom pamiątkową statuetkę.
Andrzej Duda, burmistrz Kolna, a zarazem szef powiatowych struktur OSP, przywiózł do Borkowa w prezencie wentylator oddymiający.
- Z mojego balkonu widziałem w nocy tę łunę nad Czerwonem. Chyba większość jednostek z powiatu brało udział w tej długiej, trudnej i niebezpiecznej akcji. Wiem, że nasza bratnia gmina Kolno strażą ochotniczą stoi. Bardzo wam dziękuję - powiedział Andrzej Duda.
Komentarze