Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:33
Reklama

Horrendalne podwyżki za ciepło. Niektórzy będą płacić ogromne pieniądze

Rząd szybko musi ugasić kolejny pożar, bo kolejne miasta zapowiadają drakońskie podwyżki ogrzewania. O szczęściu mogą mówić ci, którym rachunki pójdą w górę „tylko” o 80 procent.

Autor: iStock

„Nie można pozwolić, aby w takiej sytuacji mieszkańcy pozostali bez wsparcia państwa. Liczę na to, że okres obowiązywania tarczy antyinflacyjnej w postaci obniżonej stawki VAT na ciepło zostanie wydłużony” – to fragment listu Pawła Maja, prezydenta Puław, do premiera Mateusza Morawieckiego.

Podobny w treści list trafił również do Anny Moskwy, szefowej resortu środowiska i klimatu.

200 procent podwyżki

Powodem, dla którego samorządowiec wysłał oba listy, są podwyżki za ogrzewanie. Chodzi o ciepło systemowe, czyli ogrzewanie domów i mieszkań z sieci ciepłowniczej.

„Należy jak najszybciej wdrożyć rozwiązania polegające na tym, by całość energii oddawanej do sieci była rozliczana miesięcznie ze sprzedawcą według cen hurtowych i wpływała na konto właściciela instalacji” – pisze Maj.

A podwyżki wynikają m.in. z opłat za 1 GJ ciepła, za zamówioną moc, przesył oraz podatek VAT, który wrócił do poziomu 23 procent.

Ile wyniesie podwyżka w Puławach. Szacunki wskazują na 80 proc. I to jest mało, bo w innych miastach będzie dużo drożej. Na przykład według wyliczeń Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego zapłacą teraz więcej od 86 do 94 proc., a od maja – uwaga! – aż 200 procent.

„Wysokie ceny gazu, węgla, uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz energii elektrycznej, stanowiące niemal 88 proc. wszystkich kosztów wytwarzania ciepła, odpowiadają za aktualny poziom cen ciepła” – wyjaśnia Elektrociepłownia Piotrków Trybunalski. 

Rząd przygotowuje dodatkowe przepisy

W tej sytuacji rząd musi szybko działać. Już wiadomo, że są przygotowywane kolejne rozwiązania, które mają przeciwdziałać skokowym podwyżkom za ciepło.

„Przez skokowe zmiany cen surowców energetycznych branża ciepłownicza mierzy się z problemem wysokich cen gazu. Dlatego już wkrótce przedstawimy dodatkowe przepisy jeszcze mocniej chroniące odbiorców ciepła. Zapewnimy rekompensaty i ograniczymy podwyżki do obywateli” – poinformowała minister Moskwa.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama