Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 grudnia 2024 18:48
Reklama

Zdaniem Polaków inflacja jest dużo wyższa, niż policzył to GUS. Obie prognozy dzieli przepaść

Polacy czarniej widzą polską rzeczywistość, niż policzył to GUS. Ich zdaniem inflacja rok do roku wyniosła aż 43 proc. Według ustaleń GUS – „tylko” 16,6 proc.

Autor: iStock

Zaskoczyło to również ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu na poziomie 17,3-17,4 proc. O ile zatem, zdaniem Polaków, podrożały towary i usługi rok do roku? Zapytała ich o to pracownia sondażowa United Surveys na zlecenie „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM.

Zdaniem uczestników badania zdecydowanie więcej, niż policzył to GUS, bo aż o 43 proc. Dla porównania – w sierpniu tego roku średnia ta wartość wynosiła 39 proc.

Niezdecydowani odczuwają bardziej

Z sondażu wynika, że wzrost cen najbardziej odczuwają osoby w wieku 50-59 lat. Ich zdaniem produkty podrożały średnio aż o 55 proc. Niewiele mniej, bo 54 proc., wskazali respondenci w wieku 18-29 lat.

Autorzy badania sprawdzili także, jak ten podział wygląda po uwzględnieniu preferencji politycznych respondentów. Jak pokazał sondaż, wzrost cen najbardziej odczuły osoby niezdecydowane. Ich zdaniem ceny wzrosły średnio o 49 proc. Zwolennicy opozycji mówią o wzroście rzędu 40 proc., a wyborcy Zjednoczonej Prawicy – o 33 proc.

Inflacja 2023. Jaka będzie?

Uczestnicy badania odpowiedzieli również na pytanie o to, jaka będzie inflacja w tym roku. Prawie połowa (49,6 proc.) uważa, że wzrost cen będzie wyższy niż w 2022 r.

Niższej inflacji spodziewa się zaledwie 20 proc. respondentów. Z kolei 26,9 proc. osób uważa, że wzrost cen będzie na tym samym poziomie, co w ubiegłym roku. 6,2 proc. uczestników badania nie miało zdania na ten temat.

Co prognozują ekonomiści?

Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego szczyt inflacji przypadnie w lutym.

– Po ostatnim odczycie spodziewamy się, że wzrost cen nie przekroczy granicy 20 proc. –  przyznał Sebastian Sajnóg, analityk z PIE, cytowany przez InnPoland.

Jego zdaniem ceny jeszcze wzrosną z powodu wygaśnięcia tarcz antyinflacyjnych i przywrócenia wyższych stawek VAT na gaz, energię elektryczną i paliwa.

Tak widzi inflację społeczeństwo

Na problem wysokich oczekiwań inflacyjnych Polaków zwrócili uwagę w „Dzienniku Gazecie Prawnej” Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, i Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.

Ludwik Kotecki: – Niepokojący jest bardzo duży odsetek respondentów oczekujących w tym roku inflacji wyższej niż w ubiegłym. Obniżenie oczekiwań jest warunkiem koniecznym do trwałego obniżenia inflacji.

Jakub Borowski: – To nie jest dobra wiadomość z punktu widzenia tego, jak szybko i jakim kosztem możemy obniżyć inflację. W takiej sytuacji bankowi centralnemu trudniej może być osiągnąć cel, tym bardziej że komunikuje, że zakończył cykl podwyżek i nie widać determinacji do sprowadzenie inflacji do celu w ciągu kilku kwartałów.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama