Pomimo tego, że film jest swojską satyrą Podlasia to według wicemarszałka województwa podlaskiego Sebastiana Łukaszewicza musimy nauczyć się przekuwać nasze wady w zalety i umieć z nich żartować.
– Seria „U Pana Boga…” od 25 lat cieszy się niezmienną popularnością i jak magnes przyciąga w nasze strony turystów, którzy poszukują tu znanych z filmu miejsc. Odwiedzają Tykocin, odwiedzają Supraśl i inne miejscowości. Tym samym poznają piękno tych terenów – mówił wicemarszałek Łukaszewicz.
Aktorzy, których bardzo dobrze znamy z ekranów naszych telewizorów cieszą się z powrotu na Podlasie i możliwości ponownego wcielenia się w swoje role, z którymi, tak jak odgrywający postać Mariana Cielęckiego Wojciech Solarz, w jakimś stopniu się utożsamiają.
W produkcję jest zaangażowanych około 150 aktorów i kilkuset statystów. Podobnie jak w poprzednich trzech częściach, Bromski planuje wykorzystać w filmie potencjał Podlasian. Komendanta ponownie zagra więc Andrzej Beja-Zaborski, bez którego fani produkcji nie wyobrażają sobie tego filmu. Na pewno jednak zadają sobie pytanie czego możemy się spodziewać po kolejnej części z serii u Pana Boga…
W fikcyjnym Królowym Moście życie nadal będzie się toczyć swoim rytmem, daleko od problemów wielkiego świata. Jak wiadomo, nie możemy spodziewać się wielkiego przeniesienia w czasie. Pojawią się również nowe postacie. Jedną z nich będzie Szymon – radca prawny, w rolę którego wcieli się Karol Dziuba
W czwartej części z serii „u Pana Boga…” fabuła opowiada o młodej studentce archeologii, która w podziemiach kościoła znajduje schowany, zamurowany w ścianie uniwersał króla Jana Kazimierza, który nadaje niepodległość księstwu wokół Królowego Mostu. Archeolożka to również nowa postać, która pojawi się w filmie.
Nowa historia w Królowym Moście
Jak mówił Jacek Bromski – zgodnie z zasadami dramaturgii – w nowej części są nowi bohaterowi i opowiadają nową historię. Tym razem intryga przebiega wokół wydarzenia, które, jak się okazuje, dla mieszkańców ma olbrzymie znaczenie. Do Królowego Mostu przybywa młoda studentka archeologii, w celu przeszukania lochu pod kościołem. Odnajduje uniwersał króla Jana Kazimierza, który nadaje niepodległość księstwu wokół miasteczka. Bohaterowie filmu postanowią wykorzystać to odkrycie i założyć państwo – Republikę Królowego Mostu.
W roli przyszłej archeolog zobaczymy Aleksandrę Grabowską, a towarzyszyć jej będzie Karol Dziuba.
Jak historia się rozwinie i zakończy, przekonamy się prawdopodobnie pod koniec 2023 roku. Wtedy powinien mieć premierę film fabularny, a kilka miesięcy później serial.
Komentarze