W podcaście „WojewódzkiKędzierski” popularnego wokalisty Dawid Podsiadło poinformował, że zamierza dokonać apostazji. Więcej, rozpoczął już nawet cały proces.
– Nie chcę zaburzać statystyk i korzystać z przywilejów organizacji, z którą niewiele mnie łączy – wyjaśnił podczas rozmowy wokalista.
W wywiadzie, którego wcześniej udzielił Onetowi, zaznaczył, że: – Mam problem z instytucją, a nie z wiarą. Wszyscy widzimy kolejne mnożące się przypadki pedofilii, wtrącanie się w sprawy polityczne, światopoglądowe. Nie piętnuję wiary, tylko hipokryzję
Co to jest apostazja?
To świadome, dobrowolne i publiczne wyrzeczenie się przynależności do Kościoła rzymskokatolickiego. Pierwotnie oznaczała całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej. W polskich realiach jest ona formalnością polegającą na złożeniu odpowiedniego pisma z wnioskiem o „wykreślenie” zainteresowanej osoby z spośród wiernych Kościoła.
Apostazja skutkuje m.in. nieokreślaniem takiej osoby jako katolika/katoliczki przez urzędy. Termin ten jest również wykorzystywany przez religie i wyznania niechrześcijańskie.
Jednym z pierwszych publicznych polskich apostatów był Adam Nergal Darski, lider blackmetalowej grupy Behemoth. Z Kościołem pożegnało się zresztą wiele znanych osób, m.in. Kora, Artur Barciś, Margaret, Jacek Dehnel, Robert Biedroń, Renata Dancewicz, Natalia Kukulska.
Zwiększone zainteresowanie apostazją obserwowaliśmy również podczas Strajku Kobiet, który – jak pamiętamy – był reakcją na zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce.
AppOstazja służy darmową pomocą
Na tę sytuacje z właściwą sobie szybkością zareagował rynek technologii. Na liście nowości w sklepie Google Play pojawiła się aplikacja, która ma pomóc w wystąpieniu z Kościoła. Teraz każdy zainteresowany apostazją może ją sobie ściągnąć na swojego smartfona.
Aplikacja nazywa się AppOstazja. Jej bohaterem jest diabełek Postatek, który pomaga wypełnić dokumenty niezbędne do dokonania apostazji, a także podpowiada, gdzie można wystąpić z Kościoła.
Program przygotowała jedna z koszalińskich agencji kreatywnych. Inspiracją dla twórców aplikacji był żart Andrzeja Rysuje. W jednym z jego rysunków napisał on: „Co Kościół może zrobić dla młodych? Apkę do Apostazji”.
Aplikacja jest darmowa i nie gromadzi żadnych danych. Diabełka Postatka można jednak wesprzeć dobrowolną wpłatę w wysokości 6,66 zł.
Komentarze