Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 grudnia 2024 04:31
Reklama

Pupile łomżyńskiej "Wety"

Pomimo, że na zewnątrz padał deszcz to w łomżyńskiej Wecie było słonecznie, kolorowo i wesoło. To wszystko za sprawą święta szkoły, które uczniowie i grono pedagogiczne obchodzą w tym roku po raz szesnasty.

 Pupile Wety , bo o nich mowa to wydarzenie, które z całej Łomży przyciąga miłośników przeróżnych gatunków zwierząt. Tegoroczna edycja zapisze się w kartach historii pod znakiem pszczół.

Łomżyńska „weta” przyciągnęła dzisiaj grono zacnych gości. Jednym z nich był wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś, który mówił, że szkoła weterynaryjna w Łomży to jedna z kreatywniejszych szkół.

Jak zaznaczył wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski jest to ważna szkoła z ponad siedemdziesięcioletnią tradycją i wysokim poziomem nauczania. 

16 edycja Dnia Pupila była pod znakiem pszczół, które jak już wspominaliśmy pełnią bardzo ważną rolę. Większość roślin dziko rosnących(nawet do 90%) do rozmnażania potrzebuje pośrednictwa owadów zapylających. Rośliny gatunków dziko rosnących zapewniają pokarm dla dzikiej zwierzyny a co za tym idzie zapewniają bioróżnorodność, która odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie lokalnych ekosystemów. Teraz i weta ma swoja mini pasiekę, której fundatorem był Prezes firmy Pronar Sergiusz Martyniuk.

Na temat pszczół wygłoszony został wykład, który poprowadził absolwent Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących Artur Arszułowicz

Na szkolnych korytarzach tego dnia można było spotkać domowe zwierzęta takie jak psy, koty, króliki. Nie zabrakło też egzotycznego akcentu. Wetę odwiedziły węże, pająki…a nawet mrówki.

 

Można było również nauczyć się udzielania pierwszej pomocy swojemu pupilowi. 

Człowiek musi być wsparciem i pomocą. Los zwierząt zależy od człowieka

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama