Im bliżej do zimy, tym bardziej Polacy martwią się o swoje portfele. Nadchodzące – kolejne – podwyżki cen prądu przyprawiają o dreszcze wielu z nas, bo coraz krótszy dzień utrudnia oszczędzanie. Szczególnie jednak we znaki drożyzna energetyczna da się osobom, które prądem nie tylko oświetlają, ale również ogrzewają domy i używają go do gotowania.
Boją się prawie wszyscy
Sondaż Instytutu Badań Pollster dla Super Expressu pokazuje, że obawy Polaków są spore.
Na pytanie, czy obawiają się dalszego wzrostu cen nośników energii, aż 59 proc. respondentów odpowiedziało „zdecydowanie tak”, a kolejnych 34 proc. z nich wskazało odpowiedź „raczej tak”.
Oznacza to, że ponad 90 proc. pytanych z niepokojem patrzy w najbliższą przyszłość. Co ciekawe, odsetek osób „raczej nieobawiających się podwyżek” to zaledwie 3 proc., przy czym nikt nie zaznaczył odpowiedzi „zdecydowanie nie”. Pozostałe 4 proc. to uczestnicy badania, którzy nie mają sprecyzowanego zdania w tej kwestii.
Nie jesteśmy zadowoleni z działań rządu
W drugiej części badania Polacy mogli ocenić również działania rządu, które mają zapobiegać skutkom kryzysu energetycznego. Opinie respondentów są podzielone, choć w przeważającej części negatywne.
Odpowiedź „bardzo źle” wskazało 27 proc. pytanych, a „raczej źle” 25 proc.
Z kolei „raczej dobrze” decyzje rządu ocenia 16 proc. uczestników sondażu. „Bardzo dobrze” to odpowiedź wskazana przez zaledwie 6 proc. respondentów. Pozostałych 8 proc. ankietowanych nie miało zdania na ten temat.
Komentarze