Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:10
Reklama

Pogoda. Czeka nas zimny koniec lata i mroźny koniec stycznia

23 września pożegnamy się z latem, żeby powitać jesień. Chociaż pogoda za oknem mogłaby sugerować, że to już się stało. Koniec astronomicznego lata przyniósł bowiem ochłodzenie.

Autor: Pixabay

W okolicach najbliższego weekendu spodziewane są przymrozki, opady i burze – prognozuje portal fanipogody.pl.

Tegoroczny wrzesień – przynajmniej na razie – jest chłodny i wilgotny. I, zdaniem synoptyków, taki już ma być. Dużego ochłodzenia możemy spodziewać się na przełomie drugiej i trzeciej dekady miesiąca.

Teraz chłód najbardziej dokucza mieszkańcom wschodniej częściej kraju. Najchłodniej jest na Mazurach, Suwalszczyźnie, Podlasiu, wschodnim Mazowszu i częściowo Lubelszczyźnie. Na zachodzie i południu temperatura jest przeważnie w normie.

Średnia dobowa temperatura w najbliższych dniach wyniesie od 6 do 12 stopni Celsjusza.

Jaka będzie zima 2022/2023?

Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – śnieżna. W grudniu suma opadów ma przekroczyć normę z lat 1991-2020. Oznacza to częste opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a także śniegu. Średnia temperatura wyniesie od -3,1 do 3 stopni C. Możliwe będą przejściowe burze.

Pierwszy śnieg ma spaść w listopadzie. Kolejnych opadów możemy spodziewać się w połowie grudnia. Będzie padało przez kilka dni. Mocniejszych opadów śniegu należy spodziewać się w styczniu 2023 roku.

Styczeń 2023 ma być według prognozy ciepłym miesiącem. Mróz ma zaatakować dopiero w drugiej pod koniec miesiąca. Wówczas termometry mogą pokazać w dzień od -4 do nawet -19 stopni w górach.  


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama