Coraz więcej polskich miast może pochwalić się rozwiniętą infrastrukturą rowerowo-pieszą. Każdy z uczestników ruchu ma w wielu miejscach wydzielony pas, którym powinien się poruszać. Nierzadko zdarza się jednak, że – choćby przez nieuwagę – pieszy spaceruje po drodze rowerowej. Na razie może to stwarzać nieprzyjemne sytuacje podczas spotkania z rowerem, ale przepisy nie przewidują kary za wkroczenie w „cudzą przestrzeń”. Wkrótce się to zmieni.
Od 21 września piesi będą zobowiązani traktować ścieżki rowerowe bardzo poważnie. W Prawie o ruchu drogowym znajdą się one bowiem na równi z torowiskami i jezdniami, a poruszanie się po nich pieszo będzie wykroczeniem. Nowe przepisy pomogą też ustalić, kto ponosi winę w razie kolizji. W tym celu wprowadzonych zostanie kilka zasad, którym piesi będą musieli się podporządkować.
1. Przechodzenie przez drogę dla rowerów będzie możliwe jedynie w miejscu sugerowanym lub maksymalnie 100 metrów od niego albo na skrzyżowaniu, jeśli jego odległość od przejścia również nie przekracza 100 metrów.
2. Możliwe będzie również przejście w miejscu innym niż wyznaczone, ale pod warunkiem, że nie spowoduje to zagrożenia i utrudnień dla innych uczestników ruchu.
3. Pieszy zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdom i poruszać się najkrótszą drogą, po przeciwległej krawędzi jezdni drogi dla rowerów, prostopadle do osi drogi dla rowerów.
4. Zabronione będzie m.in. wbieganie na drogę dla rowerów i korzystanie z telefonów w czasie przechodzenia przez nią.
Jak podkreśla „Auto Świat”, niedostosowanie się do nowych przepisów, którego następstwem będzie kolizja z rowerem z winy pieszego, będzie obarczone konsekwencją – odpowiedzialnością karną i odszkodowawczą.
Komentarze