Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 22:40
Reklama

Fatalne nastroje w biznesie. Firmy boją się plajty

Polscy przedsiębiorcy drżą o przyszłość. Przez rosnące ceny prądu mogą nie przetrwać. A to, że podwyżki stawek będą, jest pewne.
Fatalne nastroje w biznesie. Firmy boją się plajty

Autor: iStock

Prąd będzie droższy. Być może jeszcze w tym roku jego cena pójdzie w górę o ok. 5 procent. W 2023 roku ceny mają wzrosnąć jeszcze bardziej.

Najwięksi w Polsce producenci energii elektrycznej już złożyli wnioski o zatwierdzenie nowych taryf. Do publicznej wiadomości nie jest podawane, jak duże mają być podwyżki, ale nieoficjalnie mowa jest o kilkudziesięciu procentach.

Niezależnie od tego, jakie decyzje ostatecznie zapadną, to w przyszłym roku na pewno zapłacimy więcej. Zarówno odbiorcy indywidualni, jak i i firmy.

I to właśnie jest ogromnym zagrożeniem, bo – jak donosi „Rzeczpospolita” – przedsiębiorstwa oceniają, że za prąd przyjdzie im płacić o 200-300 proc. więcej.

– Wisi nad nami ryzyko upadłości wielu firm. Wysokie ceny energii sprawiają, że produkcja staje się nieopłacalna – mówi dziennikowi Rafał Baniak, prezes Pracodawców RP. Takich głosów jest znacznie więcej.

Wszyscy narzekają, że cena energii jest jednym z głównych kosztów prowadzenia firmy. Już teraz biznes za energię płaci średnio 23 proc. więcej niż rok temu.

– Szacujemy, że cena może nawet dojść do 2500 zł za 1 MW – alarmuje Rafał Baniak. I dodaje, że wiele biznesów przestanie się opłacać.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama