Sprawa jest jednak poważna. Zaczęła się jeszcze w 2019 roku. To wtedy właśnie sieć popularnych sklepów Żabka ogłosiła konkurs dla studentów Kreatorzy Produktu. Współpracowała przy tym z Uniwersytetem Ekonomicznym w Poznaniu. Celem konkursu były wymyślenie produktu, który miał trafić na sklepowe półki.
„Do konkursu swój pomysł zgłosiła na początku listopada 2019 roku trójka studentów: Helena Dwernicka i dwie inne osoby (poprosiły o zachowanie anonimowości). – Zdecydowałam się na wzięcie udziału w konkursie z wielu względów, jednym z nich był prestiż firmy, która ten konkurs organizowała. Żabka wydawała mi się wtedy poważną i cenioną firmą, od której warto się uczyć – opowiada Dwernicka” – czytamy w serwisie wirtualnemedia.pl.
Żabka Polska zapewniała, że nie wykorzysta zgłaszanych pomysłów do celów biznesowych. Zrobi tak tylko ze zwycięskim projektem, a jego autorom wypłaci 10 tys. zł nagrody.
„Jeśli jednak firma chciałaby któryś z konkursowych produktów sprzedawać, to zobowiązała się do nabycia do nich autorskich praw osobistych i majątkowych” – dodaje portal.
Studenci zaproponowali „Kumkacza”. To słodka przekąska z serem mascarpone z dodatkiem granatu, a całość była obsypana zielonym biszkoptem. Komisja konkursowa poprosiła o zmiany i ostatecznie powstał zielony hot dog. Nazwano go „Żapnapką”.
Hot dog wszedł do finału, ale konkursu nie wygrał.
Tu jednak historia się nie kończy.
„Jakież było zdziwienie studentów, kiedy 25 czerwca 2020 roku Żabka zaczęła kampanię promocyjną nowości – zielonego hot-doga „Willy Zielonka”. Podobieństwo produktu do ich Żapnapki według studentów obejmuje kształt, sposób podania i skład” – podaje portal.
Studenci uważają, że to jawne wykorzystanie ich konceptu, za co nie otrzymali wynagrodzenia. Dlatego wnieśli sprawę do sądu. Studenci domagają się przeprosin, zadośćuczynienia i opublikowanie oświadczenia wskazującego ich jako pomysłodawców zielonego hot doga.
Żabka nie zgadza się z zarzutami. Firma wyjaśnia, że Żapnapka miała bułkę o brązowej skórce, zielonym miękiszu z dodatkiem szpinaku. Tymczasem Willy Zielonka jest hot dogiem w zielonej bułce z dodatkiem szpinaku.
„(…) dokonaliśmy porównania i przeanalizowaliśmy wszystkie okoliczności, co pozwala nam jednoznacznie ocenić, że twierdzenia studentów są bezpodstawne (…)” – tłumaczy firma.
Ostatecznie zdecyduje o tym sąd.
Komentarze