Strażacy świętowali w Miastkowie

- Inicjatywa, by połączyć świętowanie nasze i kolegów z OSP powstała w Miastkowie. Mamy tu druha prezesa Jarosława Świderka, który jest strażakiem, ale także księdzem miejscowej parafii i diecezjalnym kapelanem naszej służby, czyli - jak wiele razy się przekonaliśmy - naszym "aniołem stróżem". Od niego wyszedł ten pomysł i wszystkim się spodobał - wyjaśnił kapitan Jacek Bargielski, komendant miejski PSK w Łomży, współgospodarz uroczystości razem z wójtem Kazimierzem Górskim i szefem struktur  OSP w powiecie łomżyńskim Adamem Niebrzydowskim (w cywilu burmistrzem Jedwabnego).

W zarządzie województwa podlaskiego sprawy Ochotniczych  Straży Pożarnych ma w swojej pieczy wicemarszałek Marek Olbryś.     

- Straże pożarne to nasza ochrona w przeróżnych sytuacjach kryzysowych. A OSP to dodatkowo potężna organizacja, która jest sprzymierzeńcem samorządów. Wolontariusze, społecznicy, którzy tam działają, to na ogół także liderzy lokalnych środowisk. W imieniu zarządu województwa i sejmiku chcę podziękować, pogratulować i zapewnić o naszym stałym wsparciu dla ochotniczych straży - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś wręczając księdzu Jarosławowi Świderkowi prądownicę, "mercedesa wśród prądownic", dla jednostki w Miastkowie. 

Uroczystości rozpoczęła msza w parafialnym kościele Matki Bożej Różańcowej w Miastkowie. Na jej wstępie proboszcz Czesław Dygan przypomniał strażackie motto "Bogu na chwałę, ludziom na ratunek" oraz postać świętego Floriana, patrona pożarników, a homilię wygłosił łomżyński  biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski.

- Z wielką wdzięcznością zwracamy się do was, kochani, strażacy. Niesiecie pomoc i ratunek wszędzie tam, gdzie czeka tak wiele niebezpieczeństw i zagrożeń. Teraz dodatkowo podejmujecie szlachetny trud pomocy uchodźcom z Ukrainy. I choć wasza służba coraz bardziej wiąże się z nowoczesnymi technologiami, nie zapominajcie też o waszym patronie i opiekunie  - mówił biskup Tadeusz Bronakowski. 

Prowadzone przez orkiestrę oraz grupę chorągwiarską ze Śniadowa poczty sztandarowe, oddziały strażaków i goście przeszli z kościoła na plac przy Gminnym Ośrodku Kultury i siedzibie OSP Miastkowo. Tam popłynęły pod adresem świętujących najpiękniejsze słowa gratulacji i podziękowań. O wdzięczności mówili m. in. wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski, wicemarszałek Marek Olbryś, starosta łomżyński Lech Szabłowski, wójt Kazimierz Górski i prezes Adam Niebrzydowski, który usprawiedliwił nieobecność druhów z Wizny, którzy zamiast świętować musieli wziąć udział w akcji.        

- Bardzo dobra jest kondycja straży w powiecie łomżyńskim. Dziękujemy za stały dopływ sprzętu i funduszy. Nieocenionym partnerem dla jednostek OSP jest urząd marszałkowski. Trudno łączyć  obowiązki zawodowe i ochotniczą służbę, ale coraz więcej jest chętnych do szkoleń doskonalących umiejętności - zaznaczył Adam Niebrzydowski, prezes powiatowych struktur OSP w powiecie łomżyńskim. Ksiądz Andrzej Mikucki, dyrektor Caritas Diecezji Łomżyńskiej, opowiedział jak w kilka godzin strażacy z Nowogrodu przygotowali ośrodek w Ptakach na przyjęcie dzieci z sierocińca uciekające z Ukrainy.  

Refleksje dotyczące straży zawodowych przedstawił brygadier Marcin Bielakowicz, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP. 

- Nasza formacja to nowoczesna i rozwijająca się służba. Każdy rok stawia przed nami trudne i nieoczekiwane wyzwania, ale  potrafimy im sprostać - przekonywał brygadier Marcin Bielakowicz.

Według danych przekazanych przez komendanta Jacka Bargielskiego, w komendzie miejskiej w Łomży pracuje 77 strażaków. W codziennych obowiązkach wspiera ich w powiecie łomżyńskim 59 jednostek OSP, w tym 19 należących do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego (KSRG). To łącznie około 950 druhów.  

Po zakończeniu uroczystości wokół remizy OSP w Miastkowie odbył się festyn z m. in. zabawami dla dzieci i pysznościami przygotowanymi przez koła gospodyń.