Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 00:44
Reklama

Sezon rowerowy w pełni. Takie mandaty mogą zapłacić rowerzyści

Jeśli ktoś - jadąc na rowerze - sądzi, że może sobie pozwolić na więcej niż kierowca auta, to się myli. Przepisy traktują rowerzystów równie surowo.

Autor: iStock

 

 

 

 

Co prawda zmiany weszły w życie już 1 stycznia tego roku, ale dopiero teraz wiele osób może odczuć, jak to działa w praktyce. Chodzi o rowerzystów, z których część wsiadła na rower dopiero niedawno, kiedy poprawiła się pogoda.

Przede wszystkim muszą pamiętać, że obowiązujące zmiany prawne z taryfikatorem mandatów włącznie traktują rowerzystów tak samo surowo, jak kierujących samochodami. A policjanci nie stosują taryfy ulgowej, co najlepiej potwierdzają statystyki.

Stan po użyciu

Podstawowa zmiana dotyczy jazdy pod wpływem alkoholu. Nie zmieniło się to, że przyłapany na tym rowerzysta traci prawo jazdy. Ale dodatkowo czeka go jeszcze spory wydatek.

Przepisy rozróżniają stan po użyciu alkoholu (w którym stężenie alkoholu we krwi nie przekracza 0,5 promila) i stan nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu). W pierwszym przypadku grozi mandat w wysokości 1 tys. złotych, w drugim - 2,5 tys. zł.

Tylko przez pierwsze trzy miesiące tego roku policja zatrzymała ponad 19 tysięcy rowerzystów po wypiciu alkoholu. Rok wcześniej było ich o tysiąc mniej.

Może być gorzej

Trzeba mieć świadomość, że na mandacie sprawa może się nie zakończyć. Jeśli policja skieruje do sądu wniosek o ukaranie rowerzysty, to może się to zakończyć grzywną wynoszącą nawet 30 tys. zł. Sąd może także nałożyć na rowerzystę zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Inne przewinienia

Rowerzyści muszą pamiętać, że obowiązują ich takie same przepisy, jak kierowców aut. Oznacza to, że np. za wjazd na przejazd kolejowy, w sytuacji zakazu wjazdu grozi 2 tys. zł. Za spowodowanie kolizji przewidziana jest kara 1,5 tys. zł. I tak samo jak w przypadku zmotoryzowanych - mandaty mogą się sumować, jeśli dojdzie do naruszenia kilku przepisów.

Na co jeszcze musi uważać rowerzysta?

  • Naruszenie przez kierującego rowerem przepisów o korzystaniu z chodnika lub drogi dla pieszych: 200 zł.

  • Naruszenie przez kierującego rowerem zakazu jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach: 50 zł.

  • Utrudnianie poruszania się innym uczestnikom ruchu przez kierującego rowerem jadącego po jezdni obok innego roweru lub motoroweru: 200 zł.

  • Naruszenie przez kierującego rowerem zakazu jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem punktu kolejnego: 50 zł.

  • Naruszenie przez kierującego rowerem obowiązku przewożenia dziecka do lat 7 na dodatkowym siodełku: 50 zł.

  • Nieopuszczenie przez kierującego rowerem śluzy rowerowej, kiedy zaistnieje możliwość kontynuowania jazdy w zamierzonym kierunku: 100 zł.

  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu: 100 zł.

  • Naruszenie przez kierującego rowerem obowiązku korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić: 100 zł.

  • Naruszanie obowiązku poruszania się po poboczu: 100 zł.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama