Jak relacjonuje mistrzyni Iwona Bernardelli warunki do biegania maratonu z uwagi na wysoką temperaturę oraz wilotność były trudne. Zawodniczka KS Prefbet-Sonarol przez większość biegu znajdowała się w ścisłej czołówce, jednak około 27. kilometra zaczęły się bóle brzucha, które trwały aż do mety.
- Nie był to przypadek bo po biegu nasza biegaczka została odwieziona do szpitala z zatruciem. Jak się okazało jeszcze po 2 osoby z polskiej oraz hiszpańskiej ekipy miały podobne problemy. Tym bardziej cieszą medale bo pokazuje to, że Iwona jest nadal w wysokiej formie, a Mazurek Dąbrowskiego wysłuchany na podium pozwolił zapomnieć o przejściach na trasie i po biegu – przyznaje Andrzej Korytkowski.
Dzięki sukcesowi na tej imprezie, Peru, jest 57-tym krajem jaki odwiedzili sportowo ( zawody lub zgrupowania) zawodnicy klubów prowadzonych przez Andrzeja Korytkowskiego (obecnie KS Prefbet-Sonarol, a wcześniej LŁKS „PREFBET ŚNIADOWO” Łomża).
Komentarze