W ubiegłym tygodniu policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy z damskiej torebki w jednym z łomżyńskich kościołów. 63-latka w drodze powrotnej do domu zorientowała się, że zostawiła w świątyni torebkę. Kiedy wróciła do niej, torebka była już otwarta, a w portfelu brakowało 750 złotych. Pracujący nad sprawą łomżyńscy kryminalni ustalili tożsamość podejrzanego. Pomogły im w tym nagrania z monitoringu. Policjanci zatrzymali zaskoczonego 49-latka w jednej z łomżyńskich restauracji.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze