– Powinniśmy się solidaryzować z narodem ukraińskim, bo jest to polska racja stanu i od tego zależy nasze bezpieczeństwo. Ukraina walczy o wolność i demokrację w imieniu całej Europy – dodał Artur Kosicki podkreślając, że podejmowane działania nie odbywają się kosztem mieszkańców regionu.
Książnica prowadzi także zbiórkę żywności, artykułów higienicznych i innych niezbędnych rzeczy. Zebrane produkty trafią do uchodźców, którzy już przebywają na terenie województwa oraz do tych, którzy tu jeszcze dotrą.
– Nasi pracownicy z działów edukacji i promocji przygotowują zajęcia dedykowane dla różnych grup wiekowych – mówiła Beata Zadykowicz. – Dzięki temu mamy tych dzieci będą mogły choć na chwilę odetchnąć. Jako ludzie kultury tyle potrafimy i tyle z siebie dajemy.
W planach instytucji kolejne działania. To m.in. jarmark, z którego dochód zostanie przeznaczony na aktywizację zawodową ukraińskich uchodźców w Polsce.
– Jestem dumny ze wszystkich pracowników urzędu marszałkowskiego, Książnicy i innych podległych samorządowi jednostek, ale też z mieszkańców naszego województwa. Za to, jak postępujecie, i że w tej trudnej sytuacji naród ukraiński może na was liczyć – powiedział.
Inne instytucje podległe samorządowi województwa również wspierają naszych sąsiadów. Mowa m.in. o koncertach charytatywnych i wydarzeniach organizowanych przez Operę i Filharmonię Podlaską oraz Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku.
Komentarze