Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 10:09
Reklama

Polscy programiści: Ukraińcy walczą bronią, my możemy to robić smartfonami

Władze Rosji cenzurują wszystkie informacje dotyczące wojny w Ukrainie. Jest sposób na omijanie tej blokady. Zaproponowali go polscy programiści z grupy Squad303, którzy stworzyli stronę internetową 1929.in
Polscy programiści: Ukraińcy walczą bronią, my możemy to robić smartfonami

Autor: Pixabay

Stworzona przez polskich programistów strona pozwala na omijanie rosyjskiej cenzury i wysyłanie wiadomości o tym, co naprawdę dzieje się na wojnie w Ukrainie, okrucieństwach żołnierzy rosyjskich i strzelaniu do cywilów, w tym dzieci.

- Jesteśmy grupą anonimowych ludzi. Nie zauważyłbyś nas w sklepie, na ulicy i w metrze - mówi cyfrowo przetworzony głos w nagraniu wideo, który Squad303opublikował na Twitterze.

A w wypowiedzi dla dziennika "Wall Street Journal" przedstawiciel grupy – jak czytamy na stronie RMF24 – doprecyzował: "Naszym celem było przełamanie putinowskiego cyfrowego muru cenzury i zapewnienie Rosjanom, żeby nie byli całkowicie odcięci od świata i realiów tego, co Rosja robi na Ukrainie".

Programiści z grupy Squad303 (jej nazwa nawiązuje do Dywizjonu 303) - jak opisuje RMF24 - zdobyli około 20 mln numerów telefonów komórkowych i blisko 140 mln adresów e-mail należących do Rosjan i rosyjskich firm. Strona 1920.in losowo generuje numery i adresy z tych baz danych i pozwala każdemu z dowolnego miejsca na świecie wysłać do nich wiadomość, w tym gotową wiadomość w języku rosyjskim wzywającą ludzi do obejścia cenzury mediów wprowadzonej przez prezydenta Rosji Władimira Putina, a także do jego obalenia. Sam adres strony internetowej jest odniesieniem do wojny polsko-bolszewickiej.

Jak informuje "Wall Street Journal", od uruchomienia strony 6 marca tysiące ludzi na całym świecie, w tym wielu z USA, skorzystało z niej, aby wysłać miliony wiadomości w języku rosyjskim, materiały filmowe na temat wojny lub obrazy z zachodnich mediów dokumentujące rosyjskie ataki na ludność cywilną. 

Oprócz strony do wysyłania SMS-ów, Squad303 stworzył też analogiczne serwisy do wysyłania e-maili i wiadomości przez WhatsApp do Rosjan: mail.1920.in i http://wa.1920.in http://wa.1920.in. W sumie do Rosjan trafiło prawie 7 mln sms-ów i 2 mln e-maili.

33-letnia Dey Correa z Panamy powiedziała dziennikowi, że wysłała 100 e-maili do przypadkowych Rosjan, gdy zobaczyła bombardowanie szpitala położniczego w Mariupolu. - Mam siedmiomiesięczne dziecko i nie mogłam przestać płakać, kiedy widziałam, że tyle dzieci musi uciekać przed bombami - opowiada.

Otrzymała - jak powiedziała reporterowi -20 odpowiedzi. Większość z nich była agresywna. Jedna osoba, biorąc ją za Amerykankę, napisała, że zrzuciłaby bombę atomową na USA. Inne były bardziej przyjazne.

Hakerzy z grupy Anonymous – przypomnijmy - wypowiedzieli cyberwojnę Rosji i Białorusi. Do akcji przyłączyli się użytkownicy sieci z całego świata, w tym także programiści. 

- Ukraińcy walczą prawdziwą bronią. My możemy to robić przynajmniej smartfonami - apeluje głos reprezentujący Squad303. 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama