Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 07:06
Reklama

Są na miejscu każdego wybuchu i pokazują światu zniszczenia w Ukrainie [ZDJĘCIA]

Strażacy – ratownicy niekiedy publikują zdjęcia i filmy co godzinę. Ich miasta są pod stałym ostrzałem. Zawsze są na miejscu i otwarcie przyznają, że chcą pokazać rosyjskie zniszczenia.

Autor: Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych

„Tak szalony "rosyjski świat" walczy z prawdą. Rosyjskie władze za wszelką cenę chcą ukryć się przed całą rzeczywistą liczbą zabitych "wyzwolicieli". Niestety w tej podważanej wojnie jest kolejna strata wśród cywilów.... Pięć osób zginęło w wyniku ostrzału wieży telewizyjnej w Kijowie. Kolejne pięć zostało rannych” - to jeden ze wpisów internetowych Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Niekiedy co godzinę relacjonuje, co dzieje się w ukraińskich miastach.

Strażacy i ratownicy są zawsze na miejscu, w które uderzyła rakieta, albo gdzie spadła bomba. Kijów, Chersoń, Charków – niekiedy zdjęcia i filmy publikują co godzinę, bo Rosjanie ciągle ostrzeliwują ich domy. Wielu z tych zdjęć nie można pokazać, bo są zbyt drastyczne. Część jednak jest udokumentowaniem zniszczeń, wojny i pracy ratowników.

A ta polega nie tylko na gaszeniu pożarów i wyciąganiu ludzi spod gruzów. Ratownikom udało się też złapać rosyjskich dywersantów i znaki, jakie zostawiają dla rosyjskiej armii.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama