Las Giełczyński pod Łomżą jest jednym z największych miejsc kaźni, jakich dokonali Niemcy w latach II wojny światowej w regionie łomżyńskim. W okresie od lipca 1941 r. do września 1944 r. wymordowano tu ok. 12 tysięcy ludzi, w tym ok. 7 tysięcy Żydów z getta w Łomży oraz z okolicznych miejscowości.
W północno-wschodniej części działki nr. 133/3 w pobliżu miejscowości Giełczyn w Gminie Łomża, ale administracyjnie już w obrębie Czerwony Bór, Gmina Zambrów, znajdują się pomniki upamiętniające te zbrodnie. Pierwszy z nich wniesiono w 1963 r. według projektu Czesława Myślińskiego. Widnieje na nim napis: „Miejsce kaźni dwunastu tysięcy mieszkańców ziemi łomżyńskiej zamordowanych przez faszystów hitlerowskich w latach 1941–1944”.
Pomnik, po 59 latach od wzniesienia, wymaga napraw i odnowienia. W tej sprawie 18 stycznia w Urzędzie Gminy Łomża odbyło się spotkanie, w którym uczestniczył Senator Marek Komorowski, Wójt Gminy Zambrów Jarosław Kos, zastępca Wójta Gminy Łomża Cezary Zborowski oraz przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku: Jarosław Schabieński - Naczelnik oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa, dr hab. Krzysztof Sychowicz - Naczelnik oddziałowego Biura Badań Historycznych oraz Bogusław Szczepan Łabędzki - główny specjalista Poszukiwań i Identyfikacji.
Uzgodniono, że odnowienie pomnika upamiętniającego tragiczne zdarzenia z lat II wojny światowej i ofiary niemieckich zbrodni wojennych zostanie przeprowadzone jeszcze w tym roku. Środki na ten cel w większości będą pochodzić ze źródeł w Instytucie Pamięci Narodowej. Samorządy Gmin Łomża i Zambrów zobligowały się do podjęcia działań zmierzających do odpowiedniego uporządkowania terenu wokół pomnika oraz ulepszenia prowadzącej w pobliże pomnika drogi dojazdowej.
Komentarze