Ta komedia nigdy się nie nudzi
Na próżno szukać osoby, która nie zna jeszcze filmu „Kevin sam w domu”. Komedia od wielu lat towarzyszy kolejnym pokoleniom w czasie świąt Bożego Narodzenia. Tytułowa postać, czyli ośmioletni Kevin McCallister w wyniku pośpiechu zostaje sam w wielkiej posesji, kiedy jego rodzina wylatuje do Francji. Nieświadomi obecności dziecka złodzieje usiłują okraść dom. Pomysłowość chłopaka doprowadza jednak do serii zabawnych zdarzeń, które skutecznie uniemożliwiają rzezimieszkom zrealizowanie planu.
Ogłoszenie, które obiegło cały świat
W serwisie Instagram pojawiło się ogłoszenie o specjalnej, świątecznej ofercie wynajmu posiadłości filmowej rodziny McCallisterów. Już 7 grudnia na specjalnie uruchomionej przez firmę Airbnb stronie będzie można dokonać rezerwacji. Wymagana kwota za tę przyjemność jest wyjątkowo niska, bo wynosi 25 dolarów, co w przeliczeniu daje ok. 100 złotych. Szczęśliwiec będzie tylko jeden, bo okazjonalny wynajem willi zaplanowano jednorazowo w terminie 12 grudnia. Obowiązywać będzie zasada „kto pierwszy, ten lepszy.
Poczuj się jak Kevin
Organizatorzy zapewniają w cenie szereg atrakcji. Gościa rezydencji przywita Devin Ratray, filmowy brat głównego bohatera. Razem będą przygotowywać pułapki na złodziei, jeść oryginalną pizzę z Chicago, a także zajmować się prawdziwą tarantulą – taką, jakiej właścicielem był Buzz z oryginalnej produkcji. Szczególnie ważną informacją jest też szczytny cel całej akcji, bowiem organizator przedsięwzięcia zdecydował się przeznaczyć dochód z wynajmu na rzecz szpitala dziecięcego La Rabida Children's Hospital w Chicago.
Komentarze