Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 19:16
Reklama

Jeszcze więcej policji w sklepach. Minister ustalił to z szefem formacji

Szef resortu zdrowia spotkał się z Komendantem Głównym Policji. Zapadły decyzje, że patrole tej służby będą jeszcze mocniej obecne w galeriach handlowych. To sposób na walkę z rosnącą liczbą nowych zachorowań na COVID-19.

Autor: MZ Twitter

Według piątkowych danych Ministerstwa Zdrowia, w całym kraju odnotowano 9387 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarły 102 osoby, z czego 12 nie miało chorób współistniejących. Najpoważniejsza sytuacja jest w województwach: mazowieckim (2037 kolejnych przypadków), lubelskim (1705 nowych zachorowań) i podlaskim (761). Tego samego dnia Adam Niedzielski, minister zdrowia spotkał się w szefem policji, Jarosławem Szymczykiem. Mowa była o działaniu służby w dobie pandemii.

„Nie może być sytuacji, że w galeriach handlowych są osoby bez maseczek. Dlatego też w tych miejscach pojawią się policjanci, a ochroniarz przy wejściu ma przypominać o jej założeniu.” – zrelacjonował rozmowę rzecznik prasowy MZ, Wojciech Andrusiewicz stacji TVN24. Dodał, że Szymczyk przedstawił ministrowi dane z ostatnich tygodni, kiedy policja przeprowadzała kontrole. Tylko ostatniej doby policja podjęła 4 tysiące czynności w środkach transportu, i 7 tysięcy razy interweniowała wobec osób bez maseczek.

Na spotkaniu ustalono, że dużym problemem jest przestrzeganie zasad sanitarnych w galeriach handlowych. „Zdecydowanie te rozmowy z komendantem głównym policji były ukierunkowane na obecność policji w miejscach, że sam widok funkcjonariuszy może wzbudzić pewne zachowania, które są zachowaniami akceptowalnymi, czyli właśnie zasłanianie nosa i ust.” – dodał Andrusiewicz.

Czy na cmentarzu trzeba mieć maseczkę?

Przed nami 1 listopada. Rząd nie zdecydował się, tak jak rok temu, zamknąć cmentarze. Adam Niedzielski zaapelował, aby udając się na groby bliskich, nosić maseczki.  „Tu nie będzie żadnej ostrej regulacji, tylko to jest odwołanie się do odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale za swoich bliskich, za swoje otoczenie. W tradycji polskiej jest to, że tłumnie odwiedzamy cmentarze, ta liczba ludzi, którzy pojawiają się w tych miejscach pamięci jest bardzo duża, pojawia się tłok, trudno o zachowanie dystansu, więc myślę, że każda odpowiedzialna osoba podejmie decyzję, która z mojego punktu widzenia jest oczywista.” – wyjaśnił.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama