Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 00:32
Reklama

PiS może zacierać ręce z radości. Wyniki najnowszego sondażu

Ostatnie tygodnie w polityce oparte były głównie o wydarzenia związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie praworządności. Nie milknie też echo sytuacji uchodźców przebywających na granicy z Białorusią. Choć decyzje podejmowane w tych kwestiach przez partię rządzącą mogły budzić kontrowersje, elektorat Prawa i Sprawiedliwości rośnie w siłę.

Autor: gov.pl

Wierni swojej partii

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski, 37,1 proc. respondentów oddałoby swój głos na Prawo i Sprawiedliwość, gdyby wybory odbywały się w ubiegłą niedzielę. Jest to niespełna dwuprocentowy wzrost, który zdaje się mieć szczególną wartość w obliczu ostatnich wydarzeń politycznych.

„Mimo krytycznych głosów z Brukseli Zjednoczona Prawica ma poparcie Polaków. Z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że PiS wzmocnił swoją pozycję.” – czytamy komentarz portalu. To właśnie niestosowanie się polskiego rządu do wytycznych Komisji Europejskiej może spowodować, że Polska zostanie pozbawiona prawa do potężnych dotacji unijnych. Sceptycy uważają, że takie postępowanie może doprowadzić nawet do wyłączenia Polski z Unii Europejskiej. Podobnie jak kryzys na granicy z Białorusią, gdzie od wielu tygodni koczują migranci rzekomo ubiegający się o azyl na terenie naszego kraju, nie wpłynęło to na lojalność elektoratu partii Jarosława Kaczyńskiego.

W tym samym badaniu za poparciem Koalicji Obywatelskiej opowiedziało się 23,3 proc. pytanych. Trzecie miejsce na podium zajęła Polska 2050 Szymona Hołowni, zdobywając 12 proc. głosów. Z kolei na Lewicę zagłosowałoby 8 proc. respondentów; 6,2 proc. ankietowanych oddałoby swój głos na PSL a 6,1 proc. na Konfederację. 7,3 proc. potencjalnych wyborców nie umiało wskazać jednoznacznej odpowiedzi.

Chcą zbudować sejm na nowo

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak – Kamysz poinformował, że jego partia złożyła wniosek o samorozwiązanie sejmu. Powodem takiej decyzji ma być postępująca decentralizacja państwa. PSL chce w ten sposób zweryfikować również własne poparcie.

„Jesteśmy gotowi do wyborów. Uważamy, że trzeba przywrócić w Polsce po wyborach spokój społeczny, dać godne miejsce w UE, zahamować degradację polskiego rolnictwa, przeprowadzić reformę edukacji i ochrony zdrowia. Dlatego to robimy.” – cytuje polityka serwis.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama