Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:02
Reklama

Legenda polskiego olimpizmu w Czerwonym Borze [FOTO]

Złoty i srebrny medal olimpijski, mistrzostwa Europy i wicemistrzostwo świata, Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski to najważniejsze osiągnięcia Szymona Kołeckiego. Ten jeden z najwybitniejszych polskich sztangistów znalazł czas by spotkać się z kadrą i więźniami Zakładu Karnego w Czerwonym Borze.
Legenda polskiego olimpizmu w Czerwonym Borze [FOTO]

Autor: kpt. Dariusz Śmiechowski, zastępca rzecznika prasowego dyrektora Zakładu Karnego w Czerwonym Borze

- Od momentu gdy gruchnęła informacja o tym, że Zakład Karny w Czerwonym Borze odwiedzi Szymon Kołecki było pewne, że będzie olbrzymie zainteresowanie tym spotkaniem. Niestety pandemiczne ograniczenia pozwoliły na uczestniczenie w wydarzeniu tylko nielicznym spośród chętnych – przyznaje kpt. Dariusz Śmiechowski, zastępca rzecznika prasowego dyrektora Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. - Spotkać legendę polskiego olimpizmu, dopchać się na spotkanie, otrzymać autograf nawet „na wolności” nie jest rzeczą łatwą. Za więziennym murem takie osoby można oglądać jedynie w telewizorze. Tym razem więźniowie mogli wysłuchać na żywo co ma do przekazania tak wyśmienity i ciągle aktywny sportowiec, zadać własne pytanie a nawet otrzymać autograf z dedykacją. To nie lada gratka –dodaje kpt. Śmiechowski.

Jak przystało na polską gościnność olimpijczyka przywitał dyrektor ppłk Zbigniew Jankowski poranną herbatą bez cukru. Wiadomo sport narzuca pewien reżim żywieniowy. Następnie gość przeszedł do sali odpraw gdzie czekali już więźniowie, świeżo po obejrzeniu filmu prezentującego największe osiągnięcia naszego olimpijczyka. Pan Szymon ze swobodą i luzem przywitał się i w swoim stylu zaczął opowieść o początkach swojej sportowej drogi. Jak się okazało obok talentu sportowego Pan Szymon jest utalentowanym gawędziarzem. Blisko półtoragodzinne spotkanie upłynęło w iście sprinterskim tempie. Złożyły się na nie opowieści o najważniejszych startach sportowych. O tym jak wiele pracy i wysiłku kosztowały sukcesy w podnoszeniu ciężarów. Osobne miejsce poświęcono „czystości w sporcie” czyli tematyce dopingu i drodze na skróty w osiąganiu sukcesów. Jako ojciec czwórki dzieci Pan Szymon podkreślił jak istotna jest rola sportu w życiu młodych ludzi. Sam stara się by jego pociechy przynajmniej dwa razy w tygodniu- poza zajęciami szkolnymi- uprawiały jakiś sport rekreacyjnie. Ze smutkiem stwierdził, że w jego ocenie poziom usportowienia i sprawności społeczeństwa pomimo ogromnych możliwości spada. Opowiedział też słuchaczom o roli diety w utrzymaniu dobrego zdrowia.

- Pytań było wiele począwszy od programu treningowego, poprzez najważniejsze występy aż do roli węglowodanów w przygotowaniu przedstartowym.  Niewtajemniczonym przypomnimy, że Pan Szymon pomimo 40 lat (12 października obchodził urodziny) jest ciągle czynnym sportowcem, startuje obecnie w bardzo popularnej formule MMA i ma już na swoim kącie duże sukcesy. 90 minut minęło bardzo szybko. Na koniec każdy ze słuchaczy otrzymała autograf z dedykacją, a spotkanie zakończyło się obietnicą ponownej wizyty w Czerwonym Borze – relacjonuje kpt. Dariusz Śmiechowski, zastępca rzecznika prasowego dyrektora Zakładu Karnego w Czerwonym Borze.

 



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama