Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:31
Reklama

Wzywają na przesłuchania 30 tys. osób. Szukają haków na syna Tuska

Policja na polecenie prokuratury przesłuchuje osoby, które kupiły bilety lotnicze linii OLT Express. Powód takiego działania dotyczy syna byłego premiera i obecnego szefa Platformy Obywatelskiej.

Autor: Autorstwa Radoslaw Idaszak

OLT Express to tania linia lotnicza powiązana z Amber Gold – firmą, wokół której wybuchła jedna z najgłośniejszych afer ostatnich lat. Założyciele tej piramidy finansowej Marcin i Katarzyna P. zostali skazani – odpowiednio – 15 oraz 12,5 roku więzienia. Ich prawnicy jednak złożyli apelację. Pieniądze oszukanych klientów Amber Gold miały być inwestowane właśnie w linię lotniczą, która sprzedawała bilety nawet za 1 zł.

Kiedy tylko afera wyszła na jaw, nabrała znaczenia politycznego. Sejm powołał komisję śledczą, która miała wyjaśnić m.in. zaniedbania służb czy organów skarbowych. Pikanterii sprawie dodał fakt, że w OLT Express pracował syn byłego premiera a dziś lidera Platformy Obywatelskiej – Michał Tusk.

Właśnie jego dotyczą najnowsze działania prokuratury. Jak informuje „Rzeczpospolita”, śledczy sprawdzają, w jaki sposób syn Donalda Tuska otrzymał wynagrodzenie już po upadku przewoźnika. Śledztwo dotyczące Michała Tuska w lipcu tego roku zostało zawieszone, ale okazuje się, że na przesłuchania wzywane są osoby, które kupiły bilety OLT Express.

Śledztwo zostało zawieszone w oczekiwaniu na realizację czynności w ramach tzw. międzynarodowej pomocy prawnej. Łącznie skierowaliśmy 18 wniosków. Od czasu zawieszenia prokurator nie zlecał realizacji czynności na terenie kraju.” – powiedział dziennikarzom Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury Okręgowej w Łodzi i dodał, że mogło być około 30 tysięcy pokrzywdzonych.

Przesłuchiwani są nie tylko pasażerowie, ale osoby które nabyły bilety. Nawet gdy lot został zrealizowany, a chodzi o końcowy okres działalności przewoźnika, czyli od 11 do 26 lipca 2012 roku. W tym czasie, jak tłumaczą śledczy, linia nie powinna sprzedawać biletów.

Amber Gold miała inwestować w złoto i inne kruszce. Firma działała od 2009 r., kusząc klientów wysokim oprocentowaniem inwestycji. 13 sierpnia 2012 r. AG ogłosiła likwidację, a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy ani odsetek od nich. Około 300 mln złotych zostało zainwestowanych w tanie linie lotnicze.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama