Eksperci szacują, że w całym kraju jest 715 tysięcy osób, które spłacają kredyt hipoteczny zaciągnięty we frankach. Ilu z nich walczy w sądach o zmianę tych zasad i przeliczenie zobowiązań na złotówki? Tego dokładnie nie wiadomo. Ale jasne jest, że od kilku lat mnóstwo z nich procesuje się z bankami i chce kredyt przewalutować. Problem w tym, że same sądy nie wiedzą, jak orzekać w takich sprawach. Wyjściem ma być orzeczenie Sądu Najwyższego. Jego decyzja ma wskazać kierunek dla sądów powszechnych.
Tyle, że SN też ma kłopot z rozpoznaniem sprawy. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego zwróciła się do Izby Cywilnej tego ciała z sześcioma pytaniami, dotyczącymi frankowiczów. Odpowiedzi miały rozwiać wątpliwości i pomóc wydać tak oczekiwane orzeczenie. W pytaniach prezes chodzi przede wszystkim o ustalenie, czy banki w umowach kredytowych stosowały niedozwolone prawem zapisy i co to oznacza dla klientów.
Frankowicze w napięciu czekali na słowa członków Izby Cywilnej. Jednak w czwartek nic się takiego nie wydarzyło. Sędziowie nie zajęli stanowiska. Wystosowali za to pytania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a dotyczą one zastrzeżeń UE co do polskiego wymiaru sprawiedliwości. TSUE ma bowiem wątpliwość, czy w SN nie zasiadają „osoby powołane do pełnienia urzędu sędziego z naruszeniem podstawowych reguł prawa państwa członkowskiego”.
Kilkoro sędziów wydało oświadczenie, w którym wyrażają żal, że nie udało się wydać decyzji. „Mamy świadomość, że rozstrzygnięcie takie byłoby bardzo istotne dla kilkudziesięciu tysięcy postępowań sądowych toczących się w całej Polsce. Stanowisko Sadu Najwyższego pomogłoby wyjaśnić sytuację prawną kilkuset tysięcy kredytobiorców, z których znaczna część waha się przed podjęciem decyzji co do wdania się w spór z bankiem, a także ułatwiłoby bankom podjęcie decyzji co do zaoferowania swoim klientom ewentualnej możliwości zawarcia ugód i warunków tych ugód.” - czytamy, a autorzy pisma zaznaczają, że nie czują się winni sporu, który stanął na drodze do wydania rozstrzygnięcia.
Reklama
Setki tysięcy ludzi czekało na decyzję. Sąd wyraża żal
To miały być słowa, które zdecydują o losie mnóstwa Polaków. Sąd Najwyższy jednak ich rozczarował, a sędziowie wydali specjalne oświadczenie. Co się w nim znajduje?
- 03.09.2021 11:04 (aktualizacja 26.09.2023 05:50)
Reklama
Komentarze