Nerwy i stres towarzyszyły studentom PWSIiP do końca. Wszyscy podkreślali, że tu nieoceniona była pomoc wykładowców. Konsultowali prace, dawali wskazówki, odpowiadali na maile nawet w środku nocy. Wszystko po to, żeby wesprzeć młodych ludzi, z których część naukę połączyła z pracą.
- Przez problemy zdrowotne nie zdążyłam w pierwszym terminie odesłać pracy licencjackiej – opowiada Dominika Dębińska. – Do tego doszło mnóstwo spraw prywatnych, myślałam, że już się w ogóle nie obronię. Załamałam się, ale pani promotor mnie zdopingowała do pracy i udało się. Teraz, z dyplomem z pedagogiki , mogę zaczynać pracę jako dogoterapeuta. Mam już zapewnione zatrudnienie w przedszkolu, będę pracowała z dziećmi z autyzmem i zespołem Aspergera.
Przez kilka tygodni na uczelni wyczuwało się niemałe napięcie. Obrona to stres nawet dla najlepszych – również osób, które prace napisały z wyróżnieniem. Tych najwięcej było na administracji – na obu stopniach aż 17. Świetnie wypadli zwłaszcza ci, dla których studia były dopełnieniem ich pracy zawodowej. Na PWSIiP powstały bardzo ciekawe i przydatne prace na temat procedur administracyjnych w Urzędzie Miejskim w Łomży, wsparcia przedsiębiorców w Urzędzie Pracy w Piszu czy też sposobu wykorzystywania środków unijnych w kontekście rozwiązywania potrzeb mieszkańców regionu.
- To ważne, że nasi studenci sięgają po tematy prac związane z zagadnieniami praktycznymi, że mogą swoje wnioski, materiały wykorzystać potem w pracy zawodowej – podkreśla prof. Dariusz Surowik, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. – Dla naszej uczelni szczególnie ważne jest, aby proponowana przez nas oferta studiów trafiała w zapotrzebowanie pracodawców i dobrze przygotowywała kadry.
Nieco ponad 100 osób zostawiło obronę na termin wrześniowy. Reszta – ma upragnione wakacje.
- Czas odpocząć, bo i napisanie pracy, i obrona to był wysiłek – mówią Gabriela Góralczyk i Paula Dąbek, tuż po obronie licencjatu z filologii angielskiej. Obie swoją przyszłość widzą w wydawnictwach i biurach tłumaczeniowych, zgodnie z praktyką, którą już zdobyły podczas studiów. – Najpierw wyjazd ze znajomymi, a potem – na pewno magisterka!
Na ich miejsce przychodzą nowi. PWSIiP prowadzi rekrutację na 14 kierunków studiów: automatyka i robotyka, dietetyka, kosmetologia, filologia angielska, pedagogika, praca socjalna, technologia żywności i żywienia człowieka, wychowanie fizyczne (studia I stopnia), administracja, informatyka, pielęgniarstwo, zarządzanie (studia I i II stopnia) oraz jednolite magisterskie – fizjoterapia i prawo.
Uczelnia czeka też na zgodę Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która pozwoli uruchomić machatronikę oraz bezpieczeństwo i certyfikację żywności. Pod względem formalnym wnioski na utworzenie obu kierunków zostały już zaakceptowane.
Komentarze