O tym, że właśnie w poniedziałek rozpoczyna się pisanie nowego prawa, poinformował wicepremier Jarosław Gowin. „Ponieważ mają one charakter priorytetowy z punktu widzenia Polskiego Ładu, to liczę na to, że trafią do Sejmu najpóźniej w sierpniu." – mówi o pracach Gowin i dodał, że już zostały złożone propozycje włączenia tych działań do wykazu prac rządu.
Chodzi o zapowiedziany jeszcze w maju "Polski Ład", czyli plan odbudowy polskiej gospodarki według Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z jego elementów jest umożliwienie postawienia domu bez konieczności uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, ustanawiania kierownika budowy oraz prowadzenia dziennika budowy. Ma wystarczyć tylko zgłoszenie budowy do urzędu gminy lub miasta. Warunkiem jest także to, że dom ma mieć maksymalnie 70 m kwadratowych powierzchni. Obecnie takie rozwiązanie funkcjonuje w przypadku budynków do 35 m kwadratowych.
Domy jeszcze większe
Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii zdradziła wstępne szczegóły projektu ustawy. Po pierwsze, w rzeczywistości domy będą mogły być większe, bo ma być możliwość budowy poddasza, którego część będzie użytkowa. To sprawi, że realnie będą mogły powstawać budynki mające nawet 90 m kwadratowych powierzchni użytkowej.
Jednocześnie nowe prawo ma zawierać przepisy, które uniemożliwią budowę osiedli małych domów. Ta ustawa ma być rozwiązaniem dla osób prywatnych, a nie firm deweloperskich.
„Nasza propozycja to jeden dom na posesji do 1 000 metrów kw.” – tłumaczy wiceminister i dodaje, że budynki mają być dostosowane do wielkości działki, a ich ściany nie będą mogły znajdować się za blisko granic parceli. „W tym zakresie będą obowiązywać zasady określone obecnie obowiązującymi przepisami prawa budowlanego, w tym rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki, w tym ich usytuowanie, czyli co do zasady 3-4 metry od granicy, w zależności od tego czy w ścianie są okna lub drzwi oraz czy na działce sąsiedniej znajduje się budynek.” – wyjaśniła.
Komentarze