Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 05:43
Reklama

Cała Polska patrzy na Rzeszów. Dlaczego te wybory są tak ważne?

W niedzielę mieszkańcy Rzeszowa wybiorą prezydenta. I nie jest to sprawa lokalna. W przedsięwzięcie zaangażowali się posłowie, ministrowie, a nawet Jarosław Kaczyński.

Autor: iStock

Wybory to efekt tego, że w lutym ze stanowiska prezydenta Rzeszowa zrezygnował Tadeusz Ferenc. Rządził miastem od 2002 roku i jest w stolicy Podkarpacia bardzo lubiany. W 2018 roku wygrał wybory w pierwszej turze, zdobywając ok. 64 procent głosów. Porzucenie stanowiska Ferenc tłumaczył stanem zdrowia. Polityk ma 81 lat.

Dziś o najważniejsze stanowisko w mieście walczą cztery osoby.

  • Grzegorz Braun, poseł Konfederacji,
  • Konrad Fijołek,  wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Rzeszowie popierany przez KO, PSL, Polskę 2050,
  • Ewa Leniart, wojewoda podkarpacka, PiS,
  • Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, Solidarna Polska, popierany przez ustępującego Tadeusza Ferenca.

To właśnie kogoś z tej czwórki wskażą rzeszowianie i mają na pewno świadomość, że na ich decyzję czeka cała Polska. Głosowanie, a potem wyniki wyborów, będą tematem numer jeden w mediach. Wszyscy politycy będą ten temat komentowali i analizowali. Dlaczego? Bo to sprawdzian polityczny dla najważniejszych sejmowych ugrupowań. Nie ma tygodnia, żeby któryś z portali lub gazet nie przedstawiał politycznych sondaży, symulacji wyborów parlamentarnych czy analiz. Ale prawda jest taka, że tylko wybory są rzetelnym sprawdzianem dla partii. Zwłaszcza te w mieście wojewódzkim, które odbywają się w roku niewyborczym. Dlatego właśnie „bitwa o Rzeszów” nie jest sprawą lokalną, ale kwestią ogólnopolskiej polityki.

Udowadnia to aktywność najważniejszych polityków w stolicy Podkarpacia. „Chcę bardzo mocno podkreślić, bo są pewnego rodzaju nieporozumienia w tej sprawie, pani Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Jest jedynym kandydatem PiS. Żeby to było jasne dla każdego.” - mówił przed tygodniem w Rzeszowie Jarosław Kaczyński i dodał, że Leniart jest szansą dla Rzeszowa na to, "aby to wszystko, co rzeszowianom się podobało było kontynuowane, ale żeby zniknęły zjawiska, które rzeszowianom już od jakiegoś czasu się nie podobały".

Z kolei Borys Budka, przewodniczący PO, w czwartek, wspierając Konrada Fijołka, uderzał w ogólnopolskie tony: „Dzisiaj receptą na to, by odbudować polską gospodarkę po pandemii jest dialog, jest rozmowa z przedsiębiorcami, jest rozmowa z pracownikami, jest rozmowa z ludźmi, którzy ciężko pracują, a widzą doskonale, że brak odpowiedniej pomocy niszczy miejsca”.

Wybory w Rzeszowie odbędą się w niedzielę, 13 czerwca. Głos będzie można oddać w godz. 7  -21.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama