Jak relacjonuje Andrzej Korytkowski, prezes klubu, rywalizacja rozegrana została na trasie o długości 5 km i przewyższeniu 530m.
- Piotr Łobodziński startował poprzednio w tych zawodach przed siedmioma latami, w 2014 roku, również zdobył wtedy złoty medal. Warunki na trasie utrudniał rzęsisty deszcz, który był przyczyną wielu poślizgów na mokrych kamieniach. Jednak nie przeszkodziło to naszemu biegaczowi aby okrasić zwycięstwa nowym rekordem trasy – informuje Andrzej Korytkowski.
Medaliści:
1. Piotr Łobodziński - KS Prefbet-Sonarol -25:26
2. Marcin Kubica - KS Sprint Bielsko-Biała - 25:43
3. Dominik Tabor - Kraków Athletics Team - 26:11
Po starcie mistrz Piotr Łobodziński komentował na gorąco:
"Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa i rekordu trasy poprawionego o 2 sekundy. Nie było to łatwe zadanie przy panujących warunkach atmosferycznych. Biegałem w startówkach ulicznych, więc walczyłem mocno o przyczepność na śliskich kamieniach. Czułem się bardzo dobrze. Jest to mój 6 medal MP w biegach górskich."
Inna zawodniczka klubu PREFBET-SONAROL tego samego dnia odniosła dwa zwycięstwa na 10 kilometrów. Ewa Jagielska, bo o niej mowa, najpierw zwyciężyła w X Biegu Cichociemnych który został rozegrany na leśnych ścieżkach koło Klembowa. Następnie, po zaledwie siedmiu godzinach Ewa zawitała do Siemiatycz aby wygrać tam X Siemiatycką Wieczorną Dychę.
- Bieg prowadził ulicami miasta a czas zawodniczki to 37.13 – dodaje Andrzej Korytkowski.
Komentarze