Już dziś (02.05) o północy mija termin składania deklaracji podatkowych za rok 2015. Dla każdego, kto jeszcze PITu nie złożył, jest to ostatni dzwonek. Za brak złożenia deklaracji w terminie grożą wysokie kary.
Nieterminowe złożenie deklaracji PIT może wiązać się z mandatem. Urząd skarbowy przyjmie wypełniony formularz po upływie terminu składania dokumentów, ale jednocześnie naliczy odsetki za ewentualną niedopłatę podatku. Aktualna stawka takich odsetek to 8 proc. w skali roku (200 proc. stopy lombardowej NBP + 2 punkty procentowe, min. 8 proc.).
Nieterminowe dostarczenie deklaracji fiskusowi jest wykroczeniem skarbowym lub przestępstwem skarbowym. Opóźnienie takie będzie traktowane jako wykroczenie, jeżeli kwota nie przekracza pięciokrotności najniższego wynagrodzenia brutto (obecnie 9250 zł = 5 x 1850 zł). Jeżeli nasze zobowiązanie przekroczy tę kwotę, to jest to już przestępstwo skarbowe, a karę za nie wymierza sąd.
Urząd skarbowy posiada dużą dowolność w ustalaniu kar dla osób, które spóźniły się ze złożeniem deklaracji. Wysokość grzywny za wykroczenie skarbowe waha się od 1/10 do dwudziestokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zatem w 2016 r. taka grzywna wynosi 185 zł - 37 000 zł. Osoby, które wcześniej notorycznie nie naruszały przepisów podatkowych, zwykle są karane mandatem karnym, czyli grzywną o kwocie do 200% „najniższej krajowej”. Każda grzywna powinna uwzględniać wysokość dochodów podatnika oraz jego sytuację rodzinną.
Komentarze