Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 12:59
Reklama

Nadciąga upalne lato... ale nie do Polski. Gdzie ruszyć na wakacje?

Synoptycy amerykańskiej firmy AccuWeather stworzyli długoterminową prognozę pogody, wedle której Europejczycy mogą spodziewać się fali potężnych upałów. Słupki termometrów będą szokować, ale nie w Polsce. Sprawdź, gdzie najlepiej wybrać się w tym roku na wakacje i jakiej aury oczekiwać pozostając w kraju.

Autor: iStock

Problemy w rolnictwie

Synoptycy AccuWeather przygotowali prognozę pogody, która obejmie najbardziej wyczekiwane miesiące w roku. Specjaliści przewidują, że w całej Europie pojawią się upały, które mogą dać się we znaki szczególnie rolnikom. „Nawet niektóre uprawy letnie, które są zazwyczaj odporne na suszę, mogą napotkać problemy po utrzymującej się na wiosnę zimie, która wpłynie na odporność roślin” – czytamy komentarz specjalistów.

Jeśli urlop, to w Hiszpanii, Portugalii i we Włoszech

Dokładnie tam rozprzestrzeni się ciepło płynące z północnej Afryki. Temperatury w tych miejscach w osiągną nawet 34 st. C. w połowie wakacji letnich. W sierpniu wartości wrócą jednak do 21 – 26 st. C. Wybierając te kierunki można też zapomnieć o parasolu, bo deszcz raczej niezbyt często będzie zaskakiwał podróżnych. Warto jednak zaopatrzyć się w duże ilości wody pitnej.


Ciepło w Europie Środkowej

Według synoptyków, ciepło przez całe lato będzie utrzymywać się w środkowej i południowo – wschodniej części Europy. Wysokie temperatury pojawią się falowo w różnych lokalizacjach, ale nie wystąpią jednocześnie. To będzie tor, który dotrze też momentami do południowej Polski.

W Polsce niespokojnie

Dla naszego kraju prognozy nie są jednak optymistyczne, bo poza jego południową częścią, będziemy mierzyć się raczej z niespokojnym, sztormowym frontem. Do sierpnia ma on przemieszczać się w stronę północno – wschodniej Europy i powodować burze oraz stosunkowo niskie temperatury.
Przewiduje się, że w Polsce termometry mogą pokazać wartości niższe niż w latach ubiegłych, czyli ok. 21 do 26 st. C. Tę sytuację spotęguje zimna gleba, której słońce nie zdąży rozgrzać, a jedynie będzie powodować parowanie zawartych w niej wód.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama