Jak informuje Andrzej Korytkowski, prezes i szkoleniowiec klubu, w kiepskich warunkach pogodowych (chłód i przenikliwy, mocny wiatr) w Goleniowie odbyły się Mistrzostwa Polski Seniorów i Młodzieżowców w biegu na 10 000 metrów.
- Pomimo niesprzyjającej aury, tradycyjnie już długodystansowcy KS PREFBET-SONAROL wywalczyli medale w obu kategoriach drużynowych i uzyskali 4 rekordy życiowe. W poprzednich czterech latach nasze panie wracały zawsze ze srebrnymi medalami a panowie przywozili tytuł Mistrza Polski. Tym razem sytuacja się odwróciła i to nasze zawodniczki zostały mistrzyniami wyprzedzając o ponad 1 minutę i 40 sekund WMLKS POMORZE STARGARD. Panowie przegrali tytuł mistrzowski z RLTL OPTIMA RADOM o zaledwie 7 sekund, co w przeliczeniu na całą drużynę jest różnicą naprawdę minimalną. Natomiast nasza przewaga nad trzecią drużyną AZS KU POLITECHNIKA OPOLSKA wyniosła już 1 minutę i 33 sekundy. Bardzo blisko medalu indywidualnego była Iwona Bernardelli (33:27,41), która zajęła czwartą lokatę, a brązowy medal straciła na 20 metrów przed metą – relacjonuje Andrzej Korytkowski.
Dla Iwony Bernardelli, olimpijki z Rio de Janeiro, było to w ciągu 6 dni już drugie… czwarte miejsce na imprezie rangi mistrzostw Polski (wcześniej w maratonie). Miejsca w czołowych „dziesiątkach” zajęli ponadto z rekordami życiowymi: Rafał Pogorzelski (9 miejsce, 31:07,13) w biegu młodzieżowców oraz Przemysław Dąbrowski (10, 30:19,25) w biegu seniorów.
Drużynowa klasyfikacja powstała na podstawie zsumowania czasów trójki najlepszych zawodniczek lub zawodników. W zawodach w Goleniowie w 6 biegach wzięło udział 41 kobiet i 100 mężczyzn.
Złotą ekipę zawodniczek KS PREFBET-SONAROL tworzyły: Iwona Bernardelli (33:27,41), Sandra Michalak (35:07,56, rekord życiowy) i Anna Szyszka (36:59,03), a startowała także Monika Bytner-Kwiatkowska (40:40,13).
Srebrni medaliści z KS PREFBET – SONAROL to: Przemysław Dąbrowski (30:19,25, rekord życiowy), Piotr Łobodziński (30:36.00, rekord życiowy) i Jakub Nowak (30:50,85). Biegali także młodzieżowiec Rafał Pogorzelski (31:07,13, rekord życiowy) i Mateusz Niemczyk (31:21,93).
Komentarze