Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:05
Reklama

Kończą się prace budowlane przy szpitalach tymczasowych w Białymstoku

Podlaski Urząd Wojewódzki poinformował, iż prace przy szpitalach tymczasowych w województwie podlaskim dobiegają końca. Obydwie placówki powstają w Białymstoku, a konkretnie w hali sportowej Uniwersytetu Medycznego, a także w nowym budynku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, w którym miał być oddział pulmonologii.

- To, co wydawało się niemożliwe, staje się faktem. Kończymy budowę szpitali tymczasowych w naszym regionie. Mam nadzieję, że te obiekty, jeśli będzie taka konieczność, będą służyć osobom potrzebującym, które zachorowały na COVID-19- tłumaczy Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski.

Szpitale tymczasowe zapewnią ok. 170 miejsc (90 w USK i 80 w hali UMB) dla pacjentów ze stwierdzonym zakażeniem COVID-19, którzy wymagają hospitalizacji. W każdym jest założona instalacja tlenowa. Obecnie trwają ustalenia szczegółowych kryteriów przyjęcia chorych.

- Sukcesywnie powiększamy bazę łóżkową dla pacjentów z koronawirusem w naszym regionie. Przekształcamy wybrane szpitale w całości – te, które posiadają oddziały zakaźne lub obserwacyjno-zakaźne, zabezpieczamy łóżka również w tych placówkach, które nadal przyjmują pacjentów niezakażonych. Jeśli chodzi o szpitale tymczasowe to w pierwszej kolejności chcemy uruchomić miejsca w USK przy ul. Żurawiej, potem w zależności od potrzeb w hali UMB. To miejsce będzie w gotowości – mówi Bohdan Paszkowski.

Prace budowlane w szpitalach tymczasowych powinny potrwać do końca listopada. Wkrótce przy hali Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zostanie zainstalowany zbiornik tlenowy i rozpocznie się proces wyposażania placówek. Pozyskanie sprzętu nastąpi w ramach zasobów Agencji Rezerw Materiałowych oraz indywidualnych zakupów finansowanych przez wojewodę podlaskiego z budżetu państwa.

Ewa Stachowicz, dyrektor Wydziału Infrastruktury w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim oceniła, że cały proces inwestycyjny przy tworzeniu szpitali tymczasowych przebiega sprawnie i jest efektem starań wszystkich osób, które przy tym współpracują.

- Wybudowane zostały boksy modułowe, doprowadzono sieć elektryczną, wodno-kanalizacyjną, tlenową. Przygotowane są pomieszczenia socjalne, które podzielono na „czyste” i „brudne”. Wydzielono pomieszczenia służące do przyjęcia pacjenta – wyjaśnia Ewa Stachowicz.

Trwa poszukiwanie kadry oraz przygotowanie tych osób, które już się zgłosiły do pracy. Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku (szpitala patronackiego) dr hab. Jan Kochanowicz powiedział, że do pracy w obu lokalizacjach potrzeba łącznie 34 lekarzy: internistów, zakaźników, anestezjologów i 180 osób personelu średniego.

- Dostaliśmy pozytywne sygnały od różnych służb, które delegują zatrudnionych u siebie ratowników medycznych i pracowników medycznych, którzy w tej chwili pracują w innych zawodach. Chodzi m.in. o strażaków i osoby, które ukończyły kurs pierwszej pomocy - wskazuje dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama