Jak poinformował Narodowy Fundusz Zdrowia, od 1 lipca szpitale, poradnie diagnostyczne, a także podstawowa opieka zdrowotna otrzymywać mają 3% wysokości faktur rozliczanych z NFZ. Środki służyć mają przede wszystkim, by cała służba zdrowia mogła wrócić do stanu sprzed pandemii SARS-CoV-2.
Adam Niedzielski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia 8 lipca wydał zarządzenie, które wprowadziło możliwość dodatkowego finansowania szpitali, gabinetów specjalistycznych oraz podstawowej opieki zdrowotnej za bezpieczny powrót do leczenia pacjentów.
Placówki otrzymają 3% wartości faktur przekazywanych do Narodowego Funduszu Zdrowia. Z tych środków mogą finansować np.:
- środki ochrony osobistej dla pacjentów
- środki ochrony osobistej dla personelu medycznego
- przygotowanie gabinetów i pomieszczeń szpitalnych do wizyt pacjentów w reżimie sanitarnym.
- Priorytetowo traktujemy powrót do leczenia pacjentów, dlatego zwiększamy finansowanie placówek medycznych. Zależy nam, aby odmrażanie służby zdrowia było bezpieczne, zarówno dla pacjentów, jak i personelu. Ponadto, zgodnie z oczekiwaniami pacjentów, chcemy zapewnić im maksymalną dostępność do świadczeń medycznych mówi Adam Niedzielski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nowe rozwiązanie ma działać do czasu zniesienia obostrzeń wprowadzonych przepisami związanymi z COVID-19. Jego koszt, szacowany w całym kraju na ok. 180 mln zł miesięcznie, pokryje budżet państwa.
Z kolei dla szpitali w województwie podlaskim przeznaczone ma zostać blisko 26 mln zł. To środki na zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a także na podwyższenie ryczałtu.
- Dzięki ostatnim decyzjom Narodowego Funduszu Zdrowia podlaskie szpitale zyskają około 26 milionów złotych. Ponieważ oprócz 3% premii od pierwszego lipca zwiększają się również ryczałty dla szpitali – podkreśla Maciej Bogdan Olesiński, dyrektor Podlaskiego NFZ.
Nowe rozwiązanie zostało przygotowane we współpracy z Ministerstwem Zdrowia. Dodatkowe pieniądze, które mają ułatwić przywracanie pełnej dostępności dla pacjentów, placówki medyczne dostaną już za lipiec.
- Staramy się pogodzić troskę o bezpieczeństwo z troską o zdrowie. Dla naszych pacjentów kontakt osobisty z lekarzem rodzinnym jest niezwykle ważny. Stosujemy podwyższony reżim sanitarny i staramy się krok po kroku iść w kierunku normalności- mówi Adam Zdanowicz prezes zarządu Centrum Medycznego Ryska w Białymstoku.
Dodatkowe 3% nie będzie uwzględniane między innymi w rachunkach zaliczkowych, tzw. 1/12, czy produktach podwyżkowych.
To kolejny krok w stronę przywrócenia normalnego trybu leczenia. Pierwszym są działania specjalnego zespołu ekspertów, który przygotuje "mapę drogową" powrotu do pełnej dostępności świadczeń medycznych dla pacjentów po czasie epidemii.
Komentarze