- Oddział co roku prowadzi zintensyfikowane działania informacyjne kierowane do rolników, które przypominają im o obowiązku niezwłocznego zgłaszania wypadków do KRUS. Pomimo to, w ostatnich latach nastąpił znaczny spadek procentowego udziału wypadków zgłaszanych w terminie do 14 dnia, a także wzrost udziału procentowego wypadków zgłaszanych po upływie 60 dni od zdarzenia. Uwidacznia się w tym przypadku rzeczywiste postępowanie rolników, którzy często zgłaszają zdarzenia wypadkowe ze znacznym opóźnieniem – wyjaśnia Anna Zofia Ignatowicz-Grądzka p.o. dyrektora oddziału regionalnego KRUS w Białymstoku.
Zwłoka w zawiadomieniu Kasy o zdarzeniu może skutkować znacznym utrudnieniem przy przeprowadzaniu postępowania dowodowego.
- Zgodnie bowiem z postanowieniami ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, niedopełnienie obowiązku zgłoszenia wypadku bez zbędnej zwłoki będzie oceniane przy ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku oraz prawa do jednorazowego odszkodowania. Niejednokrotnie późne zgłoszenie zdarzenia może skutkować wydłużeniem całego postępowania powypadkowego, jeśli natomiast nie można ustalić jego okoliczności i przebiegu, Kasa może odmówić prawa do jednorazowego odszkodowania – dodaje Anna Zofia Ignatowicz-Grądzka.
Wypadek przy pracy w gospodarstwie rolnym można zgłosić na wiele sposobów, nawet bez konieczności bezpośredniej wizyty w siedzibie Placówki Terenowej, czy Oddziału Regionalnego: za pośrednictwem poczty, telefonu lub poczty elektronicznej. Osobista, tradycyjna forma zgłoszenia wypadku jest w dalszym ciągu aktualna. Do przyjęcia zgłoszenia upoważnione są wszystkie oddziały regionalne i placówki terenowe KRUS.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku przypomina więc wszystkim ubezpieczonym rolnikom o bezzwłocznym zgłaszaniu zdarzeń wypadkowych przy pracy w gospodarstwie rolnym, nie należy czekać ze zgłoszeniem do zakończenia leczenia czy rehabilitacji, przyśpieszy to postępowanie powypadkowe w KRUS a tym samym wypłatę ewentualnego odszkodowania.
Komentarze