Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:48
Reklama

Trzeciomajowa nadzieja w Łomży [VIDEO]

Złożeniem kwiatów pod pomnikami Żołnierzy 33 Pułku Piechoty, papieża Jana Pawła II oraz kardynała Stefana Wyszyńskiego została upamiętniona rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W Katedrze Łomżyńskiej z udziałem pocztów sztandarowych Miasta Łomża i Powiatu Łomżyńskiego została odprawiona również msza święta w intencji Polski.

Dokładnie 229 lat temu powstała pierwsza w Europie i druga na świecie konstytucja, która wprowadziła częściowe zrównanie praw obywatelskich mieszczan i szlachty czy stawiała chłopów pod ochroną państwa, łagodząc w ten sposób nadużycia pańszczyzny. Zniosła również liberum veto. Musimy pamiętać, że rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja powinna być dniem ważnym i wyjątkowym dla każdego z nas. Z okazji jej utworzenia, co roku w Polsce odbywają się różne uroczystości. Jednak tegoroczne, w związku z pandemią koronawirusa, znacznie różniły się od tych z poprzednich lat.

W Łomży natomiast w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja w uroczystościach udział wzięli m.in. prezydent miasta Mariusz Chrzanowski, wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś, radny Sejmiku Piotr Modzelewski czy senator Marek Adam Komorowski. Ponadto kwiaty pod pomnikami Żołnierzy 33 Pułku Piechoty, Papieża Jana Pawła II oraz kard. Stefana Wyszyńskiego, złożył również poseł na Sejm RP Lech Antoni Kołakowski, przedstawiciele powiatu łomżyńskiego, a także radni miejscy oraz przedstawiciele wojska czy harcerstwa. Z kolei w Katedrze św. Michała Archanioła Mszę Święto w intencji ojczyny odprawił biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski.

- To święto na trwałe wpisane w dzieje Polski oznacza dla mnie przede wszystkim nadzieję. Nasi przodkowie, którzy Konstytucję uchwalali mieli nadzieję na silne i suwerenne państwo. I choć historia potoczyła się inaczej, to ich dzieło pozwoliło naszemu narodowi przetrwać najgorsze czasy. Dlatego z dumą, choć bardziej refleksyjnie i skromnie, możemy świętować 229. rocznicę Konstytucji. Także z nadzieją, że pokonamy wirusa i poradzimy sobie ze skutkami epidemii - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

 

 

W związku z pandemią SARS-CoV-2 w Polsce, Święto Konstytucji 3 maja w tym roku było zupełnie inne niż dotychczas. Nie było celebracji znanej z poprzednich lat, a program tegorocznych uroczystości był o wiele uboższy niż zwykle.

- To święto dzisiaj obchodzimy bardzo skromnie, praktycznie bez świętowania. Modlimy się w kościołach za pomyślność kraju. Są msze narodowe z udziałem pasterzy, władz z naszego regionu. Otaczamy w modlitwie nasze miasto, województwo, a także cały kraj. Mamy nadzieję, że wszystkie dolegliwości, ten dyskomfort minie i ludzkość zwycięży tę zarazę. Będziemy nadal cieszyć się wolnością, niepodległością oraz dobrobytem na jaki nasz kraj z całą pewnością zasługuje- podkreślał wicemarszałek.

Natomiast podczas swojej homilii, biskup Tadeusz Bronakowski podkreślał rolę Maryi w historii ojczyzny, ale i przypominał, że pierwsze teksty w języku polskim były pieśniami i modlitwami właśnie ku czci Maryi.

- Maryja odpowiadając na prośby Polaków, wspierała nas w przełomowych momentach historii. Zawsze ma miejsce w polskich sercach. To do Niej modlą się dzieci przed snem, uciekają się do Niej cierpiący i umierający. Jej wizerunki są w naszych domach rodzinnych i w przydrożnych kapliczkach. Moglibyśmy powiedzieć, że nie ma Polski bez Maryi. Przywiązanie naszego narodu do Najświętszej Dziewicy jest faktem - mówił biskup Tadeusz Bronakowski.

Biskup podkreślał również, iż wszystkie pielgrzymki, nabożeństwa czy uroczystości będą miały prawdziwy sens w momencie, gdy my, jako społeczeństwo będziemy naśladowali patronkę Polski. Ponadto przypomniał, że arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zawierzył na Jasnej Górze ojczyznę Jezusowi oraz Maryi, Królowej Polski. Wspomniał również, że uchwalenie Konstytucji 3 maja było wielkim wydarzeniem.

- To był znak rozwoju myśli politycznej i początki demokracji. Jednak rok poźniej podpisano pierwszy rozbiór Rzeczpospolitej, a niecałe 25 lat poźniej Polski nie było już na mapach świata. Wielu historyków twierdzi, iż Konstytucja 3 maja była pięknym dokumentem, ale została uchwalona wówczas, gdy los Polski był już rozstrzygnięty- tłumaczył duchowny.

Biskup Tadeusz Bronakowski podkreśla, że nasi przodkowie zbyt późno obudzili się z tragicznego snu, by ocalić ojczyznę. Dlatego musimy się zastanowić, jakie lekcje z tamtych wydarzeń, wpłyną na nas samych.

- Zbyt długo nasz naród trawiony był wewnętrznymi sporami. Zbyt długo wrogie imperia rozgrywały swoje interesy na polskich salonach politycznych. Rzeczpospolita w XVI i XVII wieku bezwątpienia była najbardziej demokratycznym krajem w Europie. Jej upadku trzeba jednak upatrywać w osłabieniu i zaniku cnót ewangelicznych - mówił biskup.

Ponadto duchowny wskazuje, że Konstytucja niestety nie ocaliła Polski przed rozbiorami i w pewnym sensie dla nas jest to nauka, która trwa do dzisiaj.

- To nie dokumenty czy deklaracje, ale konkretne czyny i postawy wszystkich obywateli decydują o pomyślności narodu. I to jest podstawowa lekcja, jaka płynie do nas w rocznicy uchwalenia Konstytucji Majowej. Matka Polska potrzebuje mądrych, odpowiedzialnych i ofiarnych dzieci, które będą się o nią troszczyć - akcentował biskup Tadeusz Bronakowski.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama