W ubiegłym tygodniu łomżyński magistrat za ponad 4 000 zł zakupił materiał z bawełny, z którego Stowarzyszenie Motocyklistów Łomżyńskich Wild Dogs uszyje około 5000 maseczek. Dodatkowo miłośnicy jednośladów przekażą 2500 sztuk maseczek uszytych ze środków własnych. - Ruszyliśmy pełną parą, w poniedziałek będziemy mieli ponad tysiąc maseczek – mówi Andrzej Kowalewski, właściciel zakładu krawieckiego i skarbnik stowarzyszenia.
Część maseczek, trafi do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, w którym obecnie przebywają pacjenci zakażeni koronawirusem SARS-CoV-2, mimo, że nie będą one posiadały atestów, to dla placówki przemianowanej w jednoimienny szpital zakaźny będą przydatne. - Każda maseczka stanowi barierę ochronną. Będziemy mogli je wykorzystać dla personelu, który w danym momencie nie będzie w bezpośrednim kontakcie z chorym pacjentem – przekazuje dr Joanna Chilińska, pełniąca obowiązki zastępcy dyrektora szpitala.
Kolejne maseczki mają trafić do mieszkańców Łomży, a w pierwszej kolejności do osób starszych posiadających Łomżyńską Kartę Seniora. - Widać jak bardzo dużo osób chce pomagać. To budujące, że potrafimy solidaryzować się w tym trudnym dla nas wszystkich momencie – mówi prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.
W szycie maseczek dla seniorów zaangażowali się w tzw. czynie społecznym pracownicy łomżyńskich placówek oświatowych oraz uczestnicy Centrum Integracji Społecznej. Zostaną one dostarczone bezpośrednio do mieszkań seniorów m.in. przez wolontariuszy i strażników miejskich.
Komentarze